#seriale #scif #sciencefiction #stargate #bsg #itp

Jak to jest że swego czasu seriale sci fi robili łebscy ludzie, gdzie fabuła każdego pojedynczego odcinka stanowiła praktycznie osobną dobrą historię i wszystko spinało się dobrze w całość.
Po prostu było na bogato. Była cała armia ludzi, która pisała te scenariusze na bieżąco.

Nie chce jechać po nostalgii i wymieniać po kolei wszystkich tytułów, te seriale po prostu były dobre.
@LegionPL: Bo widownia chce szybko, mocno, ekscytująco, szybko, tempo. A jak dostają serial gdzie nikt się nie spieszy, gdzie postacie są rozwijane, gdzie każda ma swoje miejsce i tak dalej to nie oglądają bo nudne.

Chyba dlatego mam sentyment do SGU, za bycie powolnym dramatem w otoczce sci-fi. I może dlatego czekam na "Raised by Wolves", bo napisane jest przez człowieka który pisał przedtem dramaty, do tego jego największy hit
  • Odpowiedz