A wiec ostatnie km w tym roku. Sezon dobry tak do września potem coraz mniej i mniej, w listopadzie i grudniu bardzo mało jazdy, ból stopy, brak ochoty i tak wyszło. W tym roku 3907 KM, Niestety mniej o 1413 km niż w 2016 roku ;(
Od jutra na nowo. Ostatnie dwa miesiące, z różnych obiektywnych przyczyn, były niemal bezrowerowe. Do wykonania planu brakło 1000km, więc w 2018 trzeba ten tysiąc więcej zrobić:) Wszystkiego dobrego w nowym roku Mirasy i Mirabelki:)
#wyzwanieduolingo #ruszmiasto
Wpis dodany za pomocą tego skryptu