#rhcp #redhotchilipeppers Wbrew obawom, nowa plyta weszla mi do glowy konkretnie. Nie moge tylko zrozumiec, dlaczego na poczatkowe single nie dali "goodbye angels", chyba najbardziej mi sie kojarzy z takim letnim rhcp ze starych dobrych czasow "californication". Do plyt przed cali raczej specjalnie nawiazan nie ma, dlatego o tej wspominam
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dokumentydorejestracji: Ja też XD

Co do płyty - jeśli mówić od początku Dark Necessities mnie nie porwało, średnie. The Getaway jest dla mnie słabe, a ostatnia piosenka która wyszła We Turn Red, świetna. Ale nijak to ma się do albumu, bo reszta piosenek jest... WYŚMIENITA! Słuchałem ją x3 w aucie, bo nie miałem czasu w domu ale jest zarąbista. Dużo lepsza od I'm With You ;)
  • Odpowiedz