Popisy kierowców pewnej polskiej prywatnej firmy przewozowej.

Amerykańska firma transportowa podejmuje się przeniesienia o ponad osiem kilometrów na drugą stronę stanu Iowa ważącego 400 ton ceglanego budynku. Ceglane ściany domu są kruche, a niedawna burza zamieniła drogi w błotniste bagno. Koszt przeniesienia budynku to około 300 tysięcy dolarów.

Historia firmy zajmującej się przenoszeniem na duże odległości całych domów. Jeremy Patterson staje przed największym jak dotychczas zawodowym wyzwaniem - przeniesieniem trzypiętrowego, zabytkowego budynku fabryki guzików, ważącego ponad 1500 ton na drugą stronę stanu Waszyngton.

Bardzo prosto. Liczą sobie niebagatelne sumy za przejechane kilka kilometrów, a ludzie łapią się, bo przewoźnicy podszywają się pod taksówkarzy. Mała prowokacja redaktorów TVN-u odsłania kulisy tego procederu.

Otrzymaliśmy pismo od jednego z przewoźnikw, ktre rozsyłane jest zarwno do Ministerstwa Infrastruktury jak i dygnitarzy, mogących mieć wpływ na to, co dzieje się z zewoleniami…

Czy zauważyłeś jak tobą manipulują media na spółkę z rządem? Najpierw we wszystkich gazetach piszą o przewoźnikach -złodziejach. Potem stawia się zarzuty oszustwa jednemu człowiekowi z tej firmy… Teraz możemy możemy już przeczytać na onecie, że “Miasto idzie na wojnę z przewoźnikami bez licencji"

Powszechnie wiadomo, że podróż z dziećmi samochodem, autobusem, samolotem, wydaje się rodzicom znacznie dłuższa i jest dla nich bardziej męcząca. Niełatwo jest zabawić, a nawet zainteresować niesforne pociechy. Linie lotnicze nadchodzą z pomocą, udostępniając specjalne oferty dla dziecięcych pasażerów.