"Kiosk ruch na Dąbrowskiego"

Zwykły kiosk ruch jakich wiele,
na osiedlu tego koło przystanku,
mniejszego po stronie tej stronie ,
gdzie sklep delicja.

Do zaoferowania miał:
Bilety, gumy kulki,
papierosy, gość niedzielny
i gazete "wielkie cyce".

Czasem,
kupowało się gazety młodzieżowe,
ale to mocno nakierowane na płeć,
dla chłopców dodatek: opaska na rękę,
ale taka z napisem, koniecznie, a dla dziewczynek filipinka, ta taka z kolczykami.

Pani Barbara znała każdego i wiedziała
"Dzieci bożków"
Marysieńka cud narodzin nie może sama chodzić, nie moze płakać, śmiać się wypróżniać, cierpi w bólach. Mama Marysi nie chciała mieć Marysi, ani żadnej innej Kasi, Basi, Zosi, u ktorej cierpienie pojawi się w wieku adekwatnym do tego, zeby zadawac sobie pytania ni to głębokie, ni to glupie, których czlowiek sobie sam nigdy nie powinnien zadawac "po co tu jestem?". Istnienie, kopulowanie, defekacja, kazdy oddech i świadomość tego jestestwa jest
"Karykatura "

Jeden człowiek z małej wioski rzece oddał swoje troski,
Napuchniete nagie ciało brzegiem wisły wypływało.

Denat drugi za stodołą uroczo kołysze się na boki wesoło,
defekalia i opary, daja woni mej koszmary.

Trzeci człowiek ma wagine,
nosi w sobie żal i wine
,w usmiech maluje usta, ale wkrótce się wykrawi i będzie calkiem pusta.

Baba,
jaga i
trzy,
krowy,
trupi,
jad,
zabiera,
głowy.
#poezja #poezjawlasna #gownotagdodajnaczarno
Witam wszystkich, od pewnego czasu zajmuję się poezją czy też jak to kto nazywa: sztuką.
Chciałbym się pochwalić czy też spytać o porady, no ogólnie ciekawi mnie jak wam się podoba moja twórczość. Jak się spodoba to mogę więcej podrzucić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wielki powrót tego Pana,
Smutny, skromny, w okularach.
A napełnia go blask szczęścia,
Ego wielkie, warte cięcia,
Nie jak drzewa!

Znów powrócił lać swe
Pociąg
Jedzie pociag towarowy, nowoczesny, super, nowy. Jedzie lokomotywa z towarem bez maszynisty, kierowana nowoczesna technologia, kieruje soba sama, wyliczony moment zatrzymania, nie bedzie w stanie przejechac smutnego Pana, z kredytami, nalogami.

Wszyscy sie raduja, klaszcza w dlonie, dziekuja bogu, a smutny Pan siedzi w rogu i mowi spokojnie "zabrali mi decyzyjnosc, nie poszlem na wojne by ginac smiercia meczenska, moje zycie jest kleska. A oni klaszcza, smieja sie i raduja. #!$%@?"
@Jakotako111: sorry że to napisze tak wprost, bez urazy ale nie masz pojęcia o normach bezpieczeństwa kolejowego... Uwież mi że jeszcze długo nie będzie autonomicznych pociągów.szlakowych. Nie ma żadnego systemu wizyjnego choćby zbliżającego się do wymagań normy EN50239... Pozdrawiam..
Oddam Ci się
Oddam Ci wszystko, co wzglednie moje,
jesli wezniesz mnie w niewole, polamiesz mi wszystkie rece, a ja bede krzyczec: "więcej, proszę więcej!"
Uderzysz mnie w twarz, kopniesz w środek brzucha, rozkoszom wtedy będe buchać: "buch, buch"
Zaciśniesz rece na mojej chudej szyi, bym mogla zdecydowac o zgonie swojej chwili,
wzgednie sama, zamkne oczy, zwiedne
i ostatnia rzecz jaka zobacze, to bedzie scena z moim tata na kolanach. #poezjawlasna #
#poezja #poezjawlasna #tworczoscwlasna

Znaleźliśmy wiersze mojej żony z lat 90 tych.

Pochwalę się publicznie.

Możesz iść

pytaniem cię
nie zadręczę
MOŻESZ ODEJŚĆ
nie chcę
wiedzieć nic więcej
Lecz jaki los spotka
MNIE - tę która zostanie
Będę tęsknić, będę smutna,
będę sama

_______________________________________

JEST MI ŹLE
bo nikt mnie nie rozumie
JEST MI ŹLE
Bo kochać umiem
J JEST MI ŹLE
bo Ty pokochałeś Mnie
______________________________________

Kocham KOSMOS
i miliony gwiazd
rozsianych