[RageBoy]

Witam wszystkich, od pewnego czasu zajmuję się poezją czy też jak to kto nazywa: sztuką.
Chciałbym się pochwalić czy też spytać o porady, no ogólnie ciekawi mnie jak wam się podoba moja twórczość. Jak się spodoba to mogę więcej podrzucić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wielki powrót tego Pana,
Smutny, skromny, w okularach.
A napełnia go blask szczęścia,
Ego wielkie, warte cięcia,
Nie jak drzewa!

Znów powrócił lać swe żale,
Chociaż to nie łatwe wcale!
Znów powrócił z dobrą radą,
Dosyć już tym złym naradom!

Zaprowadzić czas porządek,
Pisać dzieło bez pieczątek!
Smutne żale rzucić na bok,
Dziś przyszedłem z ważną sprawą.

Znów nienawidzę i kocham naraz,
Chociaż zmieniło się to o co staram.
Nienawiść do ludzi a kochać zwierzęta!
Ot, cała prawda, ta moja piękna!

Do Siebie nienawiść, zapytasz pewno?
Do siebie, do ciebie, wszystko mi jedno!
Ja okropny jako gatunek ludzki,
Jako indywiduum pełne rozpusty!
Takiego się widzę!

Jako artysta mam wnętrze piękne.
Jako humanum tragiczne poczęcie!
Już nie nazywaj mnie poetą jakimś,
Bo tego się brzydzę jak na ciele napis,
Tylko artystą!

Wracając do tematu, bo zgubiłem słowa,
Sprzeczny człowiek, głowa jak parowar!
Muszę napomknąć jedno ważne zdanie,
Każdy z nas sprzeczny, lecz ja zmartwychwstanę!

Wszyscy wokół praca, wszyscy dom, rodzina!
W pogoni za pieniądzem, nic ich nie zatrzyma.
W otchłań siebie wożą starymi autami,
A gonią przez życie za swoimi snami,
Chorymi odwiecznymi pragnieniami…

Gdy jednak zorientują, że wszystko na marne,
Że otchłań im weźmie, to co zabawne,
I umrą wyssani z godności, miłości.
Bo chcieli radości, mniej troski,
Wpędzeni przez smutną nienawiść
Przez lata rządzeni przez zawiść.

A ja? Co ze mną się stanie?
Kiedyś w końcu osiągnę nirvanę?
Kiedy wyzbędę się swoich złych uczuć?
A może dobrych? Nie tych z przymusu!

Nie jest to już dla mnie prawdziwe,
Pytasz czy już przepadłem? Możliwe!
Będę głosić swe wielkie slogany,
Dzięki temu wreszcie zmartwychwstanę!

Część mnie, bo sztuka ma wieczna,
To jest we mnie, gdzieś w środku serca!
Choć przepadnę ciałem czy duszą,
Te wersy złość twoją skruszą,
Być może wygrasz to samemu,
JA już przepadłem i to wieki temu.

#poezja #sztuka #poezjawlasna