denerwuje mnie to, że obcy ludzie mnie kojarzą i nie wiem k---a skąd, takie sytuacje przydarzyły mi się ostatnio

1. zapomniałam wziąć do pracy ładowarki, więc poszłam do sklepu obok sobie kupić, a tam można tylko gotówką płacić, miałam ze sobą tylko kartę, ja mówię że pracuję obok i mam 3% baterii, a tu facet mi podaje ładowarkę i mówi "to po pracy pani mi zapłaci te 20 zł albo jutro, przecież ja panią kojarzę, pani tu często bywa obok" (tak, tak jak tysiące innych osób, skąd jakiś facet ze sklepu, w którym prawie nie bywam mnie kojarzy? fakt że pracuję w obecnym miejscu 3.5 lat, ale to nadal creepy)

2. byłam galerii handlowej, przy okazji kupiłam w budce w galerii cukierki, na drugi dzień poszłam znowu do tej budki w kupić ich sobie więcej, bo bardzo smaczne były, a babka "oooo, widzę że pani posmakowały" (to już dziwniejsza sytuacja, bo nienawidzę galerii handlowych i chodzę tam kilka razy w roku, więc jakim cudem mnie zapamiętała, biorąc pod uwagę fakt, że dziennie ma kilkadziesiąt klientów jak nie więcej)

3.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kijów pod ostrzałem aparatu fotograficznego. Bardzo ciekawa galeria zdjęć.

Głęboko pod powierzchnią lasu skrywa się jedno z wielu opuszczonych rosyjskich centrów dowodzenia.

Rosyjskie piramidy tak z humorem podchodzą do tych formacji ludzie, którzy odwiedzają tą opuszczoną kopalnie odkrywkową.

#mikroreklama #podejrzenia
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach