Trochę powodów do świętowania na dzisiaj się znalazło, więc stwierdziłem, że zaszaleję i postawię na kooperacje...

Kiss The Beast... Trzyma poziom. Moim zdaniem, jedno z najlepszych polskich piw tego roku. 200 IBU pewnie nie ma, ale goryczka jest niesamowita.
From Lublin to Dublin... Wersja 2015... Tak jakby trochę gorsza... Może dlatego, że piłem po Kiss The Beast... Jakoś tak mi nie podeszło. Strasznie słodkie i mdłe. Trochę żałuję, bo zapłaciłem 13.50zł...

#
Ccore - Trochę powodów do świętowania na dzisiaj się znalazło, więc stwierdziłem, że ...

źródło: comment_frMqtcbkILyGC4zqyAjBlex6jpfPOLk1.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
#piwo dziś trzecia #pinta w życiu, po Hopus Pokus i Sanrajzie czas na A ja pale ale. Piwo ładnie pachnie, dobrze smakuje, choć goryczka troszkę za długo zalega. Ale pije się je dobrze, chce się zrobić kolejny łyk.
Duży osad w butelce.

Póki co Hopus Pokus najmniej mi smakował.
  • Odpowiedz
@SweeneyTodd:
Nie ma to nic wspólnego z IPA, słodkie, drewniane, imbirowe, suszone śliwki. Bardziej pod jakiegoś Barrel* Saison Dubla podchodzi.
*) nie napiszę aged, bo to piwo jest ewidentnie nieustane.
  • Odpowiedz