"Francuski film przypomina mało znany epizod historyczny, kiedy pod koniec XIX wieku ludzie z egzotycznych zakątków świata stanowili atrakcję wystawienniczą.
Zanim powstała telewizja i masowa turystyka, niewiele było sposobów na poznawanie świata. To, co nieznane, pokazywano na wystawach. Trafiały na nie rzadkie zwierzęta, egzotyczne przedmioty, ale również ludzie. Z czasem stało się normą, że przybysze z innych lądów eksponowani byli jak laboratoryjne okazy – przenoszo ich razem z wioskami, a nawet zwierzętami. Mieli żyć na oczach publiczności według własnego obrządku i tradycji. Takie wystawy w Paryżu, Chicago, Londynie czy Nowym Jorku przyciągały zwiedzających jak magnes. Byli wśród nich także koronowani władcy.
Film rekonstruuje historię Ota Benga, pigmeja z Kongo, który pojawił się jako eksponat na światowej wystawie w USA w 1904 roku. Znalazł się tam za sprawą podróżnika Phillipsa Vernera.
źródło: comment_y59eWveK9tw8i5niWdRLM1EllR1yIU2R.jpg
Pobierz