Już od czasów photoblogów i tym podobnych czułem, że z femoidami coś jest nie tak... dlaczego gdy większość chłopów udzielała się na różnych forach tematycznych odnośnie swoich zainteresowań, tworzyli śmieszne memy obrazki, konkurowali wzajemnie w grach online czy MMO, to główną aktywnością młodych dziewczyn w sieci było już wtedy przede wszystkim wrzucanie dziesiątek zdjęć siebie, swoich łbów na przeróżnych photoblogach czy innych podobnych stronach?
Gdy młode chłopaki dzielili się swoją pasją na temat komputerów, grafiki, sportu itp tworząc podwaliny dzisiejszego youtuba (smutnie on się teraz prezentuje, ale cóż... komercha), nagrywali vlogi ze swojego życia - po prostu robili coś więcej niż wpatrzona w siebie atencjuszka - to w tym czasie typowa laska chwaliła się swoimi (...) ustami? Pamiętacie głupią modę na dziubki i jak zasrany był wtedy cały internet tym gównem xD
Większości chłopa już wtedy powinna była zapalić się czerwona lampka w głowie, że coś tu jest nie tak. Można było już wtedy czarno na białym zauważyć domyślny tryb działania typowego femoida - jezdem, bo pragnę atencji.
Jeśli chodzi o mnie, to nigdy nie napisałem żadnego słodzącego komentarza pod zdjęciem jakiejkolwiek laski, między innymi dlatego dziwi mnie jaki proces myślowy zachodzi w głowie typowego kukoldzika prawiącego komplementy lasce z fotki czy innego tego typu portalu..
Jestem ciekaw jak wyglądałby dzisiejszy tzw. rynek matrymonialny gdyby chłopy w porę zdały sobie sprawę z tego jak rzeczywistość wygląda i że dawanie im darmowej atencji nie prowadzi do niczego dobrego. Jeśli nie wyraża tobą zainteresowania, to żaden ładny komentarzyk internetowy tego nie zmieni, a ostatecznie sprowadzi na część ludzkości nieszczęście, odsetek ludzi poszkodowanych oczywiście z czasem będzie wzrastał - eg0 p0lki rośnie przecież w nieskończoność ( ͡° ͜
Gdy młode chłopaki dzielili się swoją pasją na temat komputerów, grafiki, sportu itp tworząc podwaliny dzisiejszego youtuba (smutnie on się teraz prezentuje, ale cóż... komercha), nagrywali vlogi ze swojego życia - po prostu robili coś więcej niż wpatrzona w siebie atencjuszka - to w tym czasie typowa laska chwaliła się swoimi (...) ustami? Pamiętacie głupią modę na dziubki i jak zasrany był wtedy cały internet tym gównem xD
Większości chłopa już wtedy powinna była zapalić się czerwona lampka w głowie, że coś tu jest nie tak. Można było już wtedy czarno na białym zauważyć domyślny tryb działania typowego femoida - jezdem, bo pragnę atencji.
Jeśli chodzi o mnie, to nigdy nie napisałem żadnego słodzącego komentarza pod zdjęciem jakiejkolwiek laski, między innymi dlatego dziwi mnie jaki proces myślowy zachodzi w głowie typowego kukoldzika prawiącego komplementy lasce z fotki czy innego tego typu portalu..
Jestem ciekaw jak wyglądałby dzisiejszy tzw. rynek matrymonialny gdyby chłopy w porę zdały sobie sprawę z tego jak rzeczywistość wygląda i że dawanie im darmowej atencji nie prowadzi do niczego dobrego. Jeśli nie wyraża tobą zainteresowania, to żaden ładny komentarzyk internetowy tego nie zmieni, a ostatecznie sprowadzi na część ludzkości nieszczęście, odsetek ludzi poszkodowanych oczywiście z czasem będzie wzrastał - eg0 p0lki rośnie przecież w nieskończoność ( ͡° ͜
Wiem, że są m.in. #fotka (mimo, że teraz jej profil jest bardziej randkowy niż społecznościowy) czy #photoblog (ale spada z końcem marca) oraz jeszcze kilka innych, ale bardziej pytam o:
-Wykop i jego alternatywy: #lurker, #strm