Scena egzekucji jak z gry komputerowej, radość Obamy jak po wygranym meczu i Osama w piekle razem z Hitlerem - taką interpretację doniesienia dnia znajdziecie tylko u słynnych specjalistów od animacji.

Jak w tytule.

cofnijmy sie o 66 lat wstecz....

bez spoilerów proszę :)

Brak opisu

jednak można się nauczyć czegoś z seriali

Dowcipna animacja z kapitalną ścieżką dźwiękową. Swoją drogą, myślałem, że szybciej nawiążemy kontakt z obcą cywilizacją, niż dopadniemy tego zbója :D

Z przymrużeniem oka.

Prezydent Obama potwiedził oficjalnie informację o 11:35 – w tym czasie na Twitterze analizowano już zależności między śmiercią bin Ladena, a pewnego niskiego pana z wąsem, 66 lat temu, a duch Osamy nadający z muzułmańskiego raju miał ponad 25 tysięcy obserwujących.

Patriotyczna euforia ogarnęła Amerykę na wiadomość o śmierci Osamy bin Ladena. Tysiące ludzi wyszły na ulice miast w USA, by świętować historyczne wydarzenie.

Zdjęcia Amerykanów, cieszą się że zabili Osame

Świat znów dał się nabrać ;P.

Jak podają media terrorysta nr 1 nie żyje!

bo są ku temu powody (biznesowe)

Ukochany mąż, surowy ojciec i ortodoksyjny Muzułmanin. Dla Zachodu- terrorysta, dla najbliższej rodziny- po prostu człowiek. Zapraszam do poczytania, najpierw trochę nudów, ale potem coraz ciekawiej :-)