Jest trochę grudnik tajm, to pokażę Wam jednego, który przeżył u mnie najwięcej. Wiele roślin traktowałam źle, wiele nawet fatalnie, ale tak źle jak jego nie traktowałam żadnego innego chwasta. Z dwa lata stał za telewizorem. Bez słońca. O podlewaniu mógł pomarzyć. Robiłam, to raz na rok. I mam tu na myśli dosłownie raz na rok. I wiecie co? Żyje. W nagrodę za wolę życia dostąpił zaszczytu przeniesienia na parapet ( ͡
- Lenalee
- dzieju41
- Niewiemja
- Miriamele
- konto usunięte
- +1 innych
Jaki może być powód "podwijania" się liści?