Cześć! Nienawidzę świąt od kiedy nie żyją moi rodzice, od tego czasu byłem swego rodzaju przymuszany do chodzenia na wigilię do znajomych, rodziny, rodziny dziewczyny, to były fatalne święta bo po prostu źle się czułem. W tym roku spędziłem wigilię w pracy znajomego, on tak samo jak ja nienawidzi świąt. Zjedliśmy burgera z orlenu, jakieś ciasto, było zajebiście. Pojechałem potem na cmentarz, posiedziałem z rodzicami. Teraz siedzę sam i dawno nie czułem

Elitekaramba









