Masayoshi Fujita – Tears of Unicorn

Oj misie, nie od dziś zachwycam się merimbami i wibrafonami () Mam ciche marzenie, że kiedyś może uda mi się zagrać na ktorymś z nich chociaż nie umiem xD Jako, że jest już ciemno (hehe) i nastrój sprzyja poleczam mocno. Aczkolwiek wersja akustyczna jest jeszcze śliczniejsza, poleczam kwiatencja 11/9 :

https://www.nowness.com/story/masayoshi-fujita-tears-of-unicorn

#ambient #muzykanadobranoc #neoclassical
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@norivtoset: zdaję sobie sprawę, że utwór nie bardzo w klimacie tagu, ale ruch na nim jest ostatnio bardzo mało, więc postanowiłem ludziom o nim przypomnieć. Jeśli przejrzysz moje wcześniejsze posty w tagu to zobaczysz, że wrzucam również ambitniejsze rzeczy. Pozdrawiam.
  • Odpowiedz
Polski zespół, warto poświęcić wieczór i wciągnąć album jednym tchem, najlepiej przy przygaszonych światłach i dobrym piwie (albo co kto lubi).
#odchaming
p.....r - Polski zespół, warto poświęcić wieczór i wciągnąć album jednym tchem, najle...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach