Widoczne minionej nocy #oblokisrebrzyste okazały się ostatecznie mniej efektowne, niż myślałem. Zaczęły być widoczne przed północą jako niezwykle jasne ale cienkie pasmo, nisko nad horyzontem na NWN. Jeśli ktoś nie miał widoku na prawdziwy horyzont, a jedynie na linię drzew lub budynków sięgających do 10 stopni kątowych ponad poziom, to mógł niczego nie zobaczyć. Po północy pasmo zaczęło słabnąć, nabrało pomarańczowego odcienia i zlało się z łuną nad horyzontem.
Liczyłem więc na
Liczyłem więc na
#oblokisrebrzyste