Wróciłem z tygodniowego pobytu turystyczno-biznesowego w #bulgaria nad #morzeczarne, rejon Burgas
Jako, że jest sezon wakacyjny dzielę się kilkoma przemyśleniami

- Bułgaria wcale nie jest już tańsza od innych kierunków wakacyjnych (szczególnie przy obecnym kursie euro ponieważ ich waluta jest ścisle związana z kursem euro)

- Bułgaria przypomina w wielu miejscach Polskę z lat 90-tych tylko taką brudniejszą
- Jeśli rezerwować hotel to tylko 4 gwiazdki w górę bo standard jest