#!$%@? dzien.

Dzis podjelismy decyzje, ze musimy uspic kotke, ktora byla z nami od niespelna 2. miesiaca jej zycia.
Po 20,5 latach spedzonych z nami razem dzis jej ostatni dzien.
Starosc w postaci utraty sluchu to nie problem, ale ostatnio schudla z 6 na 3 kg, problemy z karmieniem, chodzeniem itp.
Weterynarz niestety nie widzi pomyslnego rozwiazania.

Jej wiek to ok. 98 lat ludzkich. Chcielismy, aby odeszla naturalnie, ale niestety coraz bardziej
@vartan: Usypiałem psa, koty i dobrze wiem jak #!$%@? źle się człowiek czuje. Idzie po następnego kudłacza. Dzięki temu jest troszkę łatwiej.
20 lat. Godny wynik
@Solitary_Man: Szczerze to nie wiem :( już niestety nie żyje, smutna historia, bo znaleźliśmy go przed świętami Bożego Narodzenia w rowie takiego wygłodzonego (ktoś go wywalił najzwyczajniej) i chwilę się z nim zajęliśmy. Po miesiącu przepadł gdzieś i już nie wrócił. Strasznie się bał ludzi - oswajanie zeszło jakoś 2-3 tygodnie, a po następnych 2 tygodniach już go nie było :(