Obejrzałem wczoraj ten dokument #ciekawehistorie o MJ a dziś dla równowagi #leavingneverland i sam nie wiem, co myśleć. Niby nic nie udowodniono, ale wypowiedzi tych dwóch, którzy wystąpili przed kamerami brzmią wiarygodnie. Więcej kasy by z tego mieli za życia MJ, więc nie sądzę, że to był główny motywator. Jak piszę, nie udowodniono nic, ale wszystko się jednak układa w pewną całość, przecież byle klecha jest w stanie

Czy MJ GMD?

  • Tak 9.6% (5)
  • Nie 90.4% (47)

Oddanych głosów: 52

  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ztagiem: Polecam obejrzeć "square one Michael Jackson" wyszedł pół roku po "Leaving Neverland" i jest "kontrą" w produkcję HBO. Polecam obejrzeć jeśli interesuje Cię ten temat.
  • Odpowiedz
Jeden z oskarżycieli Michaela Jacksona o molestowanie, James Safechuck w filmie „dokumentalnym” Leaving Neverland zeznał, że jedną z lokalizacji gdzie był codziennie molestowany przez Jacksona była sławna stacja kolejowa na ranchu Neverland. W tej historii opisuje on, że był molestowany na owej stacji w latach 1988-1989. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że stacja nie była nawet zbudowana do 1993 roku, a otwarta na początku 1994

#michaeljackson #hbo
InnocentKoP - Jeden z oskarżycieli Michaela Jacksona o molestowanie, James Safechuck ...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzisiaj coś odnośnie Michaela Jacksona i filmu „dokumentalnego” Leaving Neverland.
Bardzo ciekawe, że „Jimmy” po kilkunastu latach od mówienia pod przysięgą, że Jackson nigdy nie zachowywał się niewłaściwie, nagle „przypomniał sobie, że go molestował” tydzień po tym, jak biznes rodzinny Jimmiego został pozwany na 24 miliony dolarów
#michaeljackson #leavingneverland #hbo #usa
InnocentKoP - Dzisiaj coś odnośnie Michaela Jacksona i filmu „dokumentalnego” Leaving...

źródło: comment_1585491925JfX6nk0bLNCd1tSjIarjuU.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

13 Sierpnia zostanie opublikowany nowy dokument "Chase The Truth" o Michaelu Jacksonie, który ma pogrążyć karierę reżysera filmu "Leaving Neverland".

Ochroniarz Michaela Jacksona, Matt Fiddes, twierdzi, że nowy film dokumentalny o nieżyjącym Królu popu zrujnuje karierę reżysera Dana Reeda Leaving Neverland. Sam dokument ma obalić roszczenia dotyczące wykorzystywania seksualnego dzieci zawarte w dwuczęściowym dokumencie Reeda. Jak sam Fiddes mówi, że z zespołem 150 pracowników, w tym 100 ochroniarzy, nie byłoby możliwe, aby
InnocentKoP - 13 Sierpnia zostanie opublikowany nowy dokument "Chase The Truth" o Mic...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DJNorek: Tak się składa, że jestem na odpowiednim tagu, skoro cię to nie interesuje to nie czytaj, nikt cię do tego nie zmusza. Co do źródeł podałem oficjalne papiery, zdjęcia z datami, jak dla mnie to ewidentnie wystarczy.
  • Odpowiedz
Daruj sobie te wypowiedzi, bo nic nie wnosisz do tematu, a jedynie coś p--------z od rzeczy. Dla ciebie wszystko będzie niewystarczające, niewiarygodne, "z d--y wzięte", więc nie zamierzam tracić na ciebie więcej czasu.
  • Odpowiedz
Trochę #gownowpis ale mi się przypomniało. W związku z filmem #leavingneverland okazuje się ze nie zgadzają się daty, które podają rzekomo moelstowani mężczyźni. Porównując rzeczywistość do tego co mówią, dużo rzeczy się z sobą nie pokrywa. Rzecz druga, HBO wycofało ten film ze swojej oferty. Dramat xD rozumiem ze martwy Michael nie ma szans się obronić i można probowac wyłudzić hajs, ale tym razem coś chyba nie wyszło
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No sorry,ale dorosły facet który przyjaźni się z dzieckiem to przecież normalne xddd Michael miał coś ewidentnie z głową niestety i dziwne że rodzice się nie pokapowali #leavingneverland #michaeljackson
Poza tym nie czaję dlaczego wszystcy wierzą w 100% w ten film? To że był zdziecinniały i coś nie teges to nie znaczy że pedo
EDIT: czy p-----l tak by się obnosił z tym że prowadza sję z dzieciakiem?
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@josedra52: obejrzałem kilka dni temu. Najgorsze jest to, że stworzył naprawdę dobrą muzykę. Człowiek słysząc znajome nuty wewnętrznie nie wie czy klaskać do rytmu czy wyłączać radio. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Dokument warty obejrzenia. Cholerny p-----l.
  • Odpowiedz
@CzymSie: Oddzielenie człowieka od jego twórczości serio jest takie trudne? Od kiedy pamietam uważałam, ze oskarżenia w jego stronę są prawdą, był pedofilem, człowiekiem skrzywdzonym przez swoją rodzinę i krzywdzący mniej lub bardziej świadomie dalej inne dzieci, ale nikt nie odbierze mu talentu i ogromnego wkładu w muzykę rozrywkową. Nie rozumem bojkotu w radiu, zwłaszcza przez starych wyjadaczy który pracowali już roku 93' i jakoś mimo to nie przeszkadzało im
  • Odpowiedz
Tak ogladam ten film „Leaving neverland” i powiem tak... ogólnie zawsze było wiadomo ze Michael Jackson jest jakiś zniewieściały i coś z tymi dziećmi „robi”. Ale patrząc na ten film, pierwsze co się rzuca w oczy to fakt ze te dzieci same wręcz pchały się w jego łapy czy łóżko. Rodzice sami do tego przyłożyli ręce. Posłuchajcie jak oni się o Michaelu wypowiadają. Porzygac się można. Co Ci ludzie wygadują żeby zdobyć
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tomasz Raczek o Leavin Neverland. Podobne spostrzeżenia pisałem kilka dni temu.
Recenzja w punkt.

LEAVING NEVERLAND (dostępny w kanale HBO GO) nie jest tak naprawdę filmem dokumentalnym. To oskarżenie Michaela Jacksona o pedofilię ubrane w formę filmu, moralna ustawka. 10 lat po śmierci słynnego piosenkarza oskarża go dwóch młodych mężczyzn, którzy kiedyś - jako dzieci - byli "wybrańcami" króla popu i spędzali z nim dużo czasu w jego rezydencji Neverland, a także występowali z nim w reklamach i na koncertach. Dzięki temu ich rodziny żyły w dużym stopniu na koszt Jacksona a ich matki nie musiały pracować; mieszkali w domach opłacanych przez milionera, chodzili w podarowanych przez niego strojach, przeżywali wielką iluzoryczną przygodę jako przyjaciele "gwiazdora", którzy kiedyś staną się takimi gwiazdami jak on teraz. Potem zostali odrzuceni a ich miejsce w Neverlandzie zajęli inni chłopcy. Gdy oskarżono Jacksona o molestowanie dzieci, jeszcze za jego życia, Wade Robson stanął w jego obronie przysięgając przed sądem, że podczas wspólnych nocy w jego łóżku nie działo się nic niestosownego. Teraz twierdzi, że Jackson zmuszał go do uprawiania seksu właściwie codziennie. Wtedy, gdy zaświadczał, że wszystko było cacy, wyglądał wiarygodnie. Teraz, gdy oskarża go o molestowanie, robi równie wiarygodne wrażenie. Kłamał wtedy, albo kłamie teraz. Trzeba by wykrywacza kłamstw, by przekonać się kiedy.
Opisy zabaw z hojnym mecenasem ich dzieciństwa są zaskakująco lakoniczne i powierzchowne - sprowadzają się do dwóch, trzech powtarzanych określeń: oglądali filmy na wideo, jedli pop-corn, wygłupiali się. I już. Za to opisy penetracji anusa językiem lub członkiem wygłaszane są wielokrotnie, z drobiazgową szczegółowością, dobitnym głosem. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że brzmi to jak wyuczona lekcja.
LEAVING NEVERLAND nie może przynieść odpowiedzi na pytanie, czy Michael Jackson naprawdę molestował tych dwóch trzydziestoletnich dziś mężczyzn. Jednak oczywistym jest, że zakłócona i zwichrowana osobowość gwiazdora sprzyjała zachowaniom, które wykraczały daleko poza dopuszczalne formy kontaktów dorosłego z dzieckiem. Chłopcy marzyli o byciu gwiazdami i byli zachwyceni, że mogą przyjaźnić się z uwielbianym przez miliony ludzi królem popu. Ich rodziny z chęcią korzystały z wyjątkowego statusu, jaki dawała im relacja chłopców z Jacksonem i bez żażenowania przyjmowały liczne prezenty od niego (na przykład takie drobiazgi jak dom w Los Angeles). Siłą napędową ciągnących się latami przyjaźni kilkuletnich chłopców z piosenkarzem były ich matki. To one spały w sąsiednich pokojach, gdy ich synowie szli bawić się do łóżka gospodarza. Czasem nawet podglądały ich przez dziurkę od klucza. I co? I nic. Wtedy były spokojne i oczywiście niczego nie podejrzewały.
JanParowka - Tomasz Raczek o Leavin Neverland. Podobne spostrzeżenia pisałem kilka dn...

źródło: comment_wIvSfN3DlcYtZ2MkTaetHWy6RNWpquNV.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JanParowka błagam, nie było żadnych dokładnych opisów penetracji, Wade w kółko powtarzał "and then sexual stuff happened".

Wypowiadają się inne ofiary, psychiatrzy pracujący z ofiarami molestowania, detektywi którzy zajmowali się sprawami p-------w, każdy mówi, że to co Robson i Safechuck i inne ofiary opisują mówiąc o swoich kontaktach z MJ to klasyczne działanie pedofila, ale jasne - wszyscy się mylą XD lepszą wiedzę na ten temat mają ludzie fanatycznie wielbiący Jacksona
  • Odpowiedz
@rybsonk:


według ciebie dzieci molestowane od razu wiedzą że to było złe?


Robson wiedział już to w 1993 i stwierdził ,że to chore i że Michael nigdy by czegoś takiego nie
  • Odpowiedz
Takie tam #przemyslenia apropos ostatniej afery z dokumentem o #leavingneverland. Dotychczas uwielbiałam Michaela, za każdym razem gościł na mojej playliście. Radio Zet łatwo go wywaliło, sumienie mi podpowiada, że powinnam zrobić to samo... ale walczę sama ze sobą, bo dorobek przecież taki boski... a tu jednak... kilka minut temu słuchając jednej z jego piosenek było mi głupio, że go cenię ( ͡° ʖ̯ ͡°
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@unicorn_: Miałaś Jacksona na playliście i bez wstydu go słuchałaś, a teraz pod wpływem jednego dokumentu który nie wnosi nic nowego do zarzutów pedofilskich wobec Jacksona jest ci głupio słuchając jednej z jego piosenek?
  • Odpowiedz
Byłam wielką fanką Jacksona w czasach nastoletnich, broniłam go, bo jak to mój idol mógłby robić takie rzeczy. I wciąż są i będą osoby, które będą go broniły do upadłego, bo widzą tylko wielkiego muzyka i gwiazdora, który słynął nie tylko ze swojego talentu, ale i z pomocy potrzebującym. I ciężko jest sobie wyobrazić, że bardzo prawdopodobne, że robił jedno i drugie. Nie zdziwiłabym się, gdyby on szczerze kochał tych chłopców i
whiteglove - Byłam wielką fanką Jacksona w czasach nastoletnich, broniłam go, bo jak ...

źródło: comment_CtrbRBqTHDWjPgO8xGYCmCc7CcYxZiwA.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@whiteglove: #leavingneverland to nie jest dokument. To jest film robiony przez typow ktorzy sa w nim przedstawiani jako osoby poszkodowane. Nie ma w nim nic oprocz wypowiedzi tych panow i ich rodzin. Przez 4 godziny mowia co sie dzialo po kolei i jak. Nie ma zadnych dowodow.

1. Zeznawali nie tylko poszkodowani chlopcy ale tez rodziny, i oni wszyscy zmienili teraz narracje
2. Z filmu wynika ze goscili w neverlandzie wiele razy i #michaeljackson siedzial z nimi w tej willi tygodniami. Zdjecia i filmy sa z 2 koncertow co latwo mozna poznac po ciuchach MJ. Michael nie wystepowal w ciuchach scenicznych dwa razy.
3. Supergwiazda w okresie najwiekszego sukcesu siedzi tygodniami w domu z jakimis dziecmi. Nawet teraz tak sie nie dzieje w dobie internetu.
4. Z filmu wynika ze MJ nienawidzil kobiet. Tymczasem jego najblizsza przyjaciolka byla
  • Odpowiedz
Leaving Neverland - recenzja dokumentu o pedofilskiej stronie Michaela Jacksona

Historia muzyki poznała niewiele tak dwuznacznych postaci, jak Michael Jackson. Ekscentryczny gwiazdor, jeden z najjaśniej błyszczących na scenie, ukochany przez wielu, lata po śmierci wciąż wzbudza kontrowersje i obok słów uznania, zawsze znajdzie się kilka potępiających, z uwagi na powracające co rusz oskarżenia, że Król Popu był pedofilem. Czytaj więcej>>

#leavingneverland #hbo #hbogo #
popkulturysci - Leaving Neverland - recenzja dokumentu o pedofilskiej stronie Michael...

źródło: comment_xBW5K6MmWoUhbjOZvmtxGZHF0kh3PYan.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@MrPawlo112 co ty. Dokumenty to nie są reportaże. Nie są od mówienia prawdy. One opowiadają historie, jak fabuły. Mają reżyserów, scenarzystów... To zawsze jest jakiś punkt widzenia. kwestia widzą jest, czy kupuje historię, która mu się sprzedaje czy nie. To nie jest Jinx, gdzie oskarżany przez dokumentalistów mężczyzna powiedział na końcu, co powiedział. Tu jest sporo czarnych dziur i może kiedyś doczekamy się czegoś bardziej kompletnego
  • Odpowiedz
@popkulturysci: @MrPawlo112: A prawda jest taka, że służby amerykańskie prześwietlały go i robiły naloty na to jego ranczo jakby był co najmniej bin Ladenem. Nie znaleziono nic, chociaż uwierzcie mi, że takie sprawy dostają tam ludzie, którzy koniecznie chcą coś znaleźć. Do tych mężczyzn zgłosili się fachowcy, żeby zrobić interes, którym jest ten dokument.
  • Odpowiedz