Miraski patrzcie kogo spotkałem xD największego zbrodniarza świątecznego - tego słynnego świętego Mikołaja vel Miki.
Idę sobie nic nie spodziewającym krokiem przez Karfura celem zakupienia octu i gęsiwa oraz jakichś słodkości bo dzisiaj przecież mikołajki i trzeba coś kupić c'nie? Nagle pomiędzy regałem z piżamkami a tekstyliami wyłania się ON. Miki, #!$%@? święty mikołaj jak żyw i huczy tym swoim #!$%@? głosem chocby kontrabas połkną cos jak huczenie sowy w mroźną grudniową noc takie
Wszystko
Idę sobie nic nie spodziewającym krokiem przez Karfura celem zakupienia octu i gęsiwa oraz jakichś słodkości bo dzisiaj przecież mikołajki i trzeba coś kupić c'nie? Nagle pomiędzy regałem z piżamkami a tekstyliami wyłania się ON. Miki, #!$%@? święty mikołaj jak żyw i huczy tym swoim #!$%@? głosem chocby kontrabas połkną cos jak huczenie sowy w mroźną grudniową noc takie
HO HO HO HO HO #!$%@?
Wszystko
![Aberworthy - Miraski patrzcie kogo spotkałem xD największego zbrodniarza świątecznego...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_6k88soEDU30raD6nnB2UvecmprGUnC83,w400.jpg)
źródło: comment_6k88soEDU30raD6nnB2UvecmprGUnC83.jpg
Pobierz
jednak nie zawsze tak było. Miałem swojego nemezis - arcywroga potężnego przed którym trząsłem gaciami jak #!$%@?. Wierzcie lub nie, ale tą postacią był dobrze znany - notowany w dwóch województwach #!$%@? z uszami jak lusterka od stara, nosem jak hamulec od karuzeli ryłem czerwonym jak buraczysko - gangster o ksywie
KULFON
źródło: comment_it6CpPkZqmLs9S81YYW1BA0JdnRdAUDV.jpg
Pobierz