Taka historyjka z pracy mi się przypomniała. Ogólnie robimy strony internetowe i mamy też ludzi od pozycjonowania. Z reguły są to osobniki z kosmosu, których pomysłowość potrafi bezustannie zaskakiwać.
Mieliśmy taką ogrodniczą zapleczówkę, ale z gatunku tych lepszych - udawała normalny portal z artykułami i komentarzami. Jeden z klientów w zamian za zrobienie strony pisał nam do niej artykuły. Naprawdę rzeczowe, rozbudowane, z autorskimi zdjęciami (sam miał firmę projektującą i wykonującą ogrody).
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mosze przyszedł do rabina i się żali.
- Rebe, jaki u mnie ciasnota. Dzieci moje, teść, teściowa, siostra, szwagier ich dzieci ... do tego hałas, żona krzyczy, dzieci płaczą, teściowa zrzędzi. Co ja mam robić?
Rabin poradził mu:
- Mosze, ty kup sobie kozę.
Mosze posłuchał rady i zrobił to, co radził mu rabin. Po kilku dniach jednak Mosze znów przyszedł do rabina i mówi.
- Rebe, coś ty mi doradził? Teraz jest jeszcze gorzej, niż
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach