Sobotni wieczór z familią Pospieszalskich i moszczenicką scholą, to nie tylko kromka sztuki i rozrywki, ale cały bochenek niezapomnianych wrażeń będących połączeniem wartości chrześcijańskich, kunsztu, szczęścia i zadumy.
@AiWaN: Rok temu był u mnie też proboszcz porozmawiali a na koniec otworzyłem barek i zapytałem się co zapakować w kopertę to się uśmiał i że nie trzeba tylko żebym przyszedł chociaż raz na mszę w niedziele XD
@Conscribo: próby nabijania się z kolęd to wybitna głupota , to nasz tradycja której głupie memy dzieciaków nie zmienią , a teraz możecie mnie zminusować
Chciałam sobie wczoraj pośpiewać kolędy. Akurat na TVN24 transmitowali kolędowanie, więc mówię "fajnie, pośpiewam". No i nie pośpiewałam, bo prawie każda kolęda była w jakiejś dziwnej aranżacji. Od kilku lat już coś takiego robią. Stoi Kayah i zamiast normalnie śpiewać zgodnie z oryginalną wersją, to odpieprza jakieś "hejjeeee oooołłl iiii eeeeee". Rytm zmieniony, linia melodyczna zmieniona, cały utwór w innej tonacji. Potem ja się denerwuję, stresuję. U mnie już refren wjeżdża, a