To KFC jest dosyć specyficzne. Żeby wejść do łazienki, trzeba kupić jedzenie, bo na paragonie jest kod do toalety. Problem w tym, że kiedy zostawimy coś na stole, zjawią się menele i... znany rejsowski "pozbawił mnie posiłku"...

Śpiewający glina na bani - ŚMIESZNE! Chór gliniarzy!

Filmik zarejestrowany telefonem.

Poszukiwani - żywi lub martwi. Przewidziane wysokie nagrody. Pomóż schwytać tych, którzy, niszcząc zdrowie milionów, zarabiają przy tym krocie!

Ciągle tylko MC'D więc pora na konkurencję :D

Bo czasem można pozwolić sobie na coś tuczącego. Ale może zamiast kupić gotowego burgera, warto poświęcić trochę czasu i samemu go przyrządzić? UWAGA - nie ponoszę odpowiedzialności za treści przepisów (ja to tylko wrzucam) ;)

Czego to ludzie nie wymyślą ;)

KFC prowadzi niecodzienny projekt marketingowy- remontuje drogi w zamian za pokazanie na chodniku swojego logo.