Palę sobie w okienku fajeczkę jak to mam w swoim zwyczaju. Na okolicznym mini placu zabaw z racji ładnej pogody przebywa w tej chwili grupka dzieciaków tak na oko 11-13 lat. I słyszę: "Kamienie na szaniec, super film, ja jestem rudy, albo zośka". Drugi dzieciak odpowiada: "ja jestem zośka!". Chyba nie jest z naszą młodzieżą tak źle co? Nawet poczułem się dumny za taką młodzież, oby takich było więcej. :) Powinniśmy stawiać