Po "Czy ty masz rozum i gosność człowieka" znalazłem kolejną dobrą ripostę na obrażanie papieża xD

Trzeba być tak ostro, że tak powiem #!$%@? i takim GIMBUSEM, żeby to pisać. Jeżeli nie wierzysz w Kościół - zostaw to #!$%@? dla siebie, a nie oczerniasz Naszego Rodaka. Osobę, która już nie żyje, a była bardzo dobrą osobą. To już nie śmieszy. Jak patrzę na takie teksty - zadaję sobie pytanie dlaczego taki idiota
Ten niby-cud #jp2 to śmieszna i naciągana sprawa.

Może i faktycznie babka z Kosta Ryki została uzdrowiona ale czy na tak zajebistego świętego jak Karol Wojtyła 1 cud na 6 miliardów ludzi to nie przypadkiem za mało?

Wszyscy katolicy to łykli a nikt nie zadaje niewygodnych pytań. Nic tylko podniety i westchnienia jaki on cacy był.

I żeby było śmieszniej Jan 23 nikogo nie uzdrowił i żadnego cudu nie było.

Franciszek chcąc
Pobierz maluminse - Ten niby-cud #jp2 to śmieszna i naciągana sprawa.

Może i faktycznie babk...
źródło: comment_P3DcnHTQ5gtWNlGZWt1DvuuPVbOcLFfe.jpg
za partią libertariańską

"Trochę przy okazji kanonizacji kilka cytatów z Jana Pawła II, zebranych w "Socjalizm, rachunek ekonomiczny i funkcja przedsiębiorcza" Jesusa Huerty de Soto:

"(...) gdy przedsiębiorstwo wytwarza zysk, oznacza to, że czynniki produkcyjne zostały właściwie zastosowane, a odpowiadające im potrzeby ludzkie - zaspokojone".

Centesimus Annus, rozd. 4, nr 35, s. 28

W tej samej encyklice, rozdz. 4, nr 43, s. 35:

"wydaje się, że lepiej zna i może zaspokoić potrzeby
@MKULTRA: Nie żadne #knp i #jkm , JP2 tam nie krytykował żadnego państwa opiekuńczego tylko prawdziwy komunizm, z którym przyszło mu walczyć. Taki z aresztowaniami, czołgami na ulicach i czerwonymi flagami a nie okrutny reżim socjalistyczny w Polsce w roku 2014.
@blaze01: Z reguły ludziom władzy niewiele jesteś w stanie udowodnić bo mają swoich od sprzątania i jest powód dla którego rządzą (bo są dobrzy w te klocki). To nie jest sranie do własnej piaskownicy, tylko po prostu jest dużo znaków zapytania co do jego 'świętości', która w sumie i tak jest bardzo subiektywna i dla ludzi takich jak ja nic nie znaczy. Ale nie tylko to jest przyczyną tego srania, wydaje
To pewnie jedno z najgorszych miejsc w sieci na takie pytanie, ale spróbuję. Szukam filmu dokumentalnego o Janie Pawle II, produkcji zagranicznej, puszczany był w okolicach śmierci Papieża. Z charakterystycznych rzeczy, to o Papiezu wypowiadają się "eksperci" a cały dokument kończy się modlitwą JPII do Maryji. Ktoś ma jakiś pomysł? Albo chociaż znacie jakieś forum o Papieżu, gdzie można o to spytać.

#pytanie #jp2 #dokument
@jamesbond007: no i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz?masz ty wogóle rozum i godnośc człowieka?ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie ,chyba nie pomyślałes nawet co robisz i kogo obrażasz ,możesz sobie obrażac tych co na to zasłużyli sobie ale nie naszego papieża polaka naszego rodaka wielką osobę ,i tak wyjątkowa i ważną bo to nie jest ktoś tam taki
dobra, będzie #gimboateizm z mojej strony ale męczy mnie coś i prosiłbym o rzeczowe wyjaśnienia. Myślałem, że JP2 będzie przez chrześcijan ogłoszony świętym za to jakim był papieżem, że prowadził dialog z innymi religiami, wielki człowiek, itd. No ale właśnie się dowiedziałem, że do świętości potrzeba cudu. I co lepsze, znaleziono jakiś tam cud polegający na uzdrowieniu. I tu pojawia się moje pytanie - serio potrzebujecie czarów marów żeby kogoś uznać za
@kaifasz: Podstawowe pytanie co znaczy „święty”. Każdy człowiek, jak to się mówi, powołany jest do zbawienia, czyli powołany jest do świętości… w pewnym uproszczeniu mówiąc, ma być dobrym człowiekiem. Oficjalne ogłoszenie świętym to tylko mały wycinek (dalej już tylko w tym znaczeniu).

 Patrząc historycznie, pierwszymi świętymi byli męczennicy – ludzie, których zabito, bo nie chcieli wyprzeć się swojej wiary. Rozumieć należy to w ten sposób, że jeśli ktoś traktował religię na
@kaifasz:

Dlaczego o cudzie zaczęto mówić dopiero gdy pojawiła się idea kanonizowania JP2? Przed jego śmiercią nigdzie nie mówiono o jakichkolwiek cudach.


Nie znam historii choroby ani nie znam się na medycynie, więc nie będę wypowiadał się akurat na ten temat. Wiedz jednak, że cuda, ich okoliczności, życie kanonizowanego są szczegółowo analizowane. Tak było od zawsze choć może nie było takich uregulowań prawnych, instytucji "badających świętość", ale z tego co kojarzę