Siema, miał ktoś jakieś spóźnione objawy po szczepionce Johnsona? Zaszczepiłem sie we wtorek, a od piatku mi sie temperatura waha miedzy 39 a 40*C. Jak biore Polopiryne to mi schodzi na 2h i czuje sie lepiej, tak jak teraz, ale od razu wraca do poprzedniego stanu. Nie mam zadnych innych objawow oprocz goraczki i bolu stawow i glowy. Mial ktos tak? Szczegolnie z 3 dniowym opoznieniem?
#johnson #szczepienia
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tolman123 mnie pierwsza fala (38stopni) wzięła 8h po szczepieniu, potem 3h przerwy i następnie cyk 39 stopni przez całą noc (nie pociłem sie). Po kolejnych ~8h zacząłem sie pocić i temperatura zaczęła spadać, przez kolejne dwa dni wachała sie jakoś miedzy 37,4 a 38,2 stopni. Brałem tylko paracetamol.
Jutro będzie tydzień po szczepieniu, temperatura wróciła do normy, jedyne co to jeszcze czasem weźmie mnie takie zmęczenie/rozbicie
  • Odpowiedz
#covid19 #szczepienia #johnsonsjohnsons #johnson
Siema. 12h temu przyjąłem JJ. Czytałem wcześniejsze wpisy i także chciałem się podzielić doświadczeniami. Ogólnie szczepienie nie boli ale nieprzyjemne uczucie gdy czipy wchodzą pod skórę. W związku z tym, że od dwóch dni mam lekka infekcje gardła to przyjąłem do tej pory 3 tabsy paracetamolu, bo po Waszych wpisach powinno mnie zamieść z planszy, także działałem zapobiegawczo. Do tej
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Dobra minęło 26h od szczepienia, zero dolegliwości oprócz lekkiego bólu w barku podczas silnego napięcia mięśni. Wifi wcale lepiej nie działa.
  • Odpowiedz
@noitakto: jprd człowieku... Jj zaszczepiono 8 mln osób z pośród których było 28 zgłoszeń zakrzepicy.
240 mln dotyczy szczepionek mRNA. Jj nie jest szczepionka mRNA. Jest szczepionka wektorowa.
W śród szczepionkę mRNA nie stwierdzono zakrzepicy w śród tych 8 mln tak. Daje cię na czarną lądują tam głąby którym trzeba wszytko tłumaczyć. Spotkał cię zaszczyt normlanie olewam. Jednak to sprawa jest poważna bo dotyczy zdrowia i życia.
  • Odpowiedz
#szczepienia
Poniedziałek , 8:20 przyjęta jednostrzałowa dawka 5G w płynie firmy
#johnson , od 3 w nocy mnie telepie , ciepło, zimno na zmianę ,za wuja już nie zasnę. Ręką boli ,Paracetamol wzięty ,czekam na rozwój sytuacji. Internet jakby trochę szybszy ,pozdro.
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@weslbn: To ja też się połącze w bulu. 8:30, poniedziałek, szczepionka podana z godzinnym opóźnieniem. Preparat 5G od astry zeneki( ͡° ͜ʖ ͡°), n--------a mnie łapa w którą kłuli jak p------a, czuję się jakbym stał zbyt blisko ogniska, smaku praktycznie nie czuje i mam gorączkę która jest blisko bycia za wysoką temperaturą. O------m już 2 tabletki przeciwgorączkowe i dalej zdycham. Ale masz fakt internet taki szybszy
  • Odpowiedz
Maly update po #szczepienia #johnson #johnsonsjohnsons

Po upływie 8h zaczęła się akcja. Na przemian ciepło i zimno, aż w końcu temperatura skoczyła do 39 stopni i się już 6h utrzymuje.
Paracetmol pomaga na dreszcze, i obolałe kości, ale temperatury nie chce zbić. Chleję wodę jak szalony, a mimo to pod kołderką w pełnym rynsztunku człowiek nie chce się pocić.

Ehh.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ale się przyfarciło.
Miałem mieć dziś na 14:00 szczepienie J&J, dzień przed przełożyli mi o 5 dni.
Awaryjnie zarejestrowałem się na #pfizer i dziś od rana obdzwaniałem punkty szczepień w poszukowaniu Johnsona dla dwóch osób, większość miała tylko na dziś jeden w zapasie, poza jednym punktem który miał aż 5 sztuk.
Godzina drogi i udało sie mi i narzeczonej zaszczepić ()

Jesteśmy juz dwie godziny po, ja
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szczepionka johnson wczoraj o godzinie 12.
Mimo tego, że uważam że mam wysoki próg bólu szczepienie i ból w trakcie określiłabym jako rozrywający i wyciskający łzy z oczu.
Po, poza bólem ręki średniego natężenia i uczuciem zmeczenia nie było mi nic. Wieczorem do łóżka położyłam się z myślą, że może mnie jednak ominie przyjemność zdychania po szczepionce.
Nic bardziej mylnego!
Noc minela mi na budzeniu się co chwilę przez "gorąco mi", "zimno mi" a
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mimo tego, że uważam że mam wysoki próg bólu szczepienie i ból w trakcie określiłabym jako rozrywający i wyciskający łzy z oczu.


@Kalypsxo: uf, ja zemdlałam zaraz po, ale u mnie próg bólu zerowy plus igłofobia( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Mimo tego, że uważam że mam wysoki próg bólu szczepienie i ból w trakcie określiłabym jako rozrywający i wyciskający łzy z oczu.


@Kalypsxo: w sensie podczas podawania leku? Bo ja nic nie czułem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@meciasek: Dzwoń na infolinię albo bezpośrednio do punktów szczepień i szukaj. Mi w piątek pfizera przesunęli z jutra na półtora tygodnia później, a byłem na szczepieniu wczoraj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Też zdam relacje, nie planowałem się szczepić ale wyjeżdżam do Hiszpanii z przesiadką w Niemczech i papierek sporo ułatwi nie trzeba będzie robić kilku testów. Zaszczepiłem się johnosonem w czwartek o 14, szczepienia nawet nie czułem ,bezpolesne. Po szczepieniu trochę mnie trzęsło ale to ze stresu przed zakrzepami, że już nie da się nic zrobić oraz ewentualną śmiercią około 17 zacząłem czuć osłabienie, zmęczenie, czuć było że jakaś choroba nadchodzi, lekki ból
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

podobało mi się czytanie waszych relacji poszczepiennych, a że moje dzisiejsze plany poleciały heeeeeeeeeen daleko przez pogodę to zrobię swoją ( ͡º ͜ʖ͡º) mocno kibicuję sobie i wmawiam mózgowi, że mi nic nie będzie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Przyjęty Johnson o 14, szast prast, chwilowy ból ręki po szczepieniu, czekając w namiocie wszystko przeszło.
Lecę na zakupy, będę się meldować co parę godzin
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szczepienie 8:30, do 14. czułem się dobrze, potem mnie zmulało i o 16 wpakowałem paracetamol 1g. Zrobiłem lekki trening i nie było tragedii, ale wyraźnie czułem się słabszy. Po siłowni jeszcze spoko, ale około 19. położyło mnie i czułem się strasznie źle, miałem dreszcze i było mi zimno, a gorączka 39.1*C. Wleciał ibuprofen 2x w płynnych kapsułkach , bo też słabo mi było na żołądku, gorączka zbita do 38 - w końcu
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kolegamichaua: faktycznie drugi raz bym sobie po prostu odpuścił, ale generalnie był bardzo lekki, choć w perspektywie tego osłabienia niekoniecznie. U mnie akurat lekarz wskazał ibuprofen jako pełnoprawną alternatywę dla paracetamolu. Poza tym w tamtej chwili serio było mi ciężko i ten szybko wchłanialny ibuprofen był zbawienny - zadziałał szybko i skutecznie. Miałem też obawy o wymioty, które z pigułą paracetamolu były większe.
  • Odpowiedz
Spotkałem się z komentarzem, że pacjent nie ma dostępu do charakterystyki szczepionki i innych informacji, dlatego dzielę się tym linkiem, gdzie wszystko to i wiele innych zebrano w jednym miejscu:

https://www.gov.pl/web/szczepimysie/materialy-informacyjne-dla-szpitali-i-pacjentow-dotyczace-szczepien-przeciw-covid-19

#koronawirus #szczepienia #pfizer #moderna #astrazeneca #johnson
L3stko - Spotkałem się z komentarzem, że pacjent nie ma dostępu do charakterystyki sz...

źródło: comment_1621606303NfFScoyKmifAx57qRHZVXB.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zaszczepiłem się J&J 15 maja o godzinie 19. W nocy wszystko było w porządku. Ręka mnie nic nie bolała. 16 maja około godziny 10 rano pojawiła się gorączka(37,5) i lekkie bóle mięśni. Zjadłem Apap, po południu też i wieczorem też, łącznie 3 tabletki za cały dzień. Gorączka trzymała cały dzień, wieczór doszła do 38, po południu pojawiły się ból pleców, karku i głowy. W nocy 16/17 gorączka 38.5, zatkany nos, bóle mięśni
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
O 15:30 ukłuli mnie #johnson do 21 było ok, bolało tylko w okolicy wkłucia. Potem zaczęła mnie boleć głowa, o 22 wracam z januszeksu do domu zaczynają boleć mięśnie, przed 23 mierzę temperaturę 36,9 scroluje Mirko. Zbieram się powoli spać mierzę jeszcze raz 37,7 jadę do apteki po Apap teraz to już idę spać. #koronawirus
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@3nter: mnie ukłuli wczoraj o 19, dziś wstałem rano o 6 wypoczęty, ręka nic nie boli. Teraz mnie zaczynają boleć mięśnie jak przy grypie i głowa lekko
  • Odpowiedz