Siema Mirki, ja tu tylko przywitać się chciałem i zarazem przychodzę do Was z #problem który meczy mnie od poprzedniej nocy. Otóż - nigdy szczególnie nie cierpiałem na #bezsennosc , zawsze mogę normalnie sypiać (co prawda muszę mieć kompletną ciszę i spokój, by w ogóle usnąć) ale poprzedniej nocy nie przespałem ani minuty z #!$%@? wie jakiego powodu. Położyłem się do łóżka tak jak zawsze, aktualnie nie jestem
Bądź mną
Anon lvl 16
Podoba ci się pewna loszka
Jesteś #!$%@?ą bez znajomych, która nie wie jak się do tego zabrać
W końcu postanawiasz wyznać jej swoje uczucia by przynajmniej coś zrobić w tym kierunku
Loszka się z ciebie śmieje
  • Odpowiedz
#mirki #rozowypasek #janusze #docencomasz #bylodobrzejestdodupy #jestemnowy

Chciałem się podzielić swoją historią, ponieważ teraz, z perspektywy czasu widzę co straciłem, widzę jakie błędy popełniłem. Chciałbym aby moja historia pomogła któremuś z Was może. Tak wiem, jestem tu nowy i pewnie nie znam zasad działania tego portalu bo faktycznie stawiam tu swoje pierwsze kroki. Pewnie nie pisze się tu takich rzeczy ale nie zaszkodzi spróbować. Może do któregoś z Was trafi.Miałem 24 lata. Kończyłem studia a raczej już skończyłem tylko nie mogłem zmotywować się by napisać pracę magisterską. No wiecie jak to jest. Życie studenckie, imprezy, popijawy z kumplami pod gołym niebem, dziewczyny, motor, itp. Rodzice jakoś szczególnie nie narzekali więc ja też nie wychylałem się do przodu.
Wstawałem kiedy chciałem. Spałem ile chciałem i jak chciałem. Nauczyłem się tak żyć w zasadzie marnując czas na gry komputerowe, przejażdżki motorem, imprezy z kumplami i przelotne znajomości. Mieszkać gdzie miałem, jeść także więc nie miałem powodów by zmieniać swoje życie.
Na początku lata okazało się że wymarzony facet mojej siostry nareszcie po 10 latach związku postanowił się jej oświadczyć. Niby nic w tym dziwnego, sytuacja jakich miliony na świecie. Cieszyłem się bo siostra dostała takich skrzydeł że na sam jej widok morda się śmiała. Ale wracając do mnie- zostałem poproszony o to bym został ich świadkiem. Stwierdzenie że byłem zdziwiony to mało powiedziane. Byłem w takim szoku jak jasna cholera. Byłem pewny że narzeczony mojej siostry- typ „pana w garniaku” i „ja wiem wszystko najlepiej” będzie chciał kogoś bardziej odpowiedniego niż ja. Kopara mi opadła tak że mało jedynek nie pogubiłem. Chciałem czy nie chciałem głupio było mi odmówić siostrze. I od tego momentu nawet sam nie spodziewałem się jak moje życie się zmieni.

K.
Dzień dobry!

Wpadłem się przywitać i od razu rzucić jakieś #przemysleniazdupy :

Lubiany przez sporą grupę tutejszych czytaczy, Stephen King powiedział kiedyś, że Zmierzch jest o tym, jak ważne jest to, by mieć chłopaka. Otóż ja, po kilku krótkich tygodniach spędzonych na czytaniu wpisów, zauważyłem, że Mikroblog jest o tym, jak ważne jest to, by mieć dziewczynę.

Mam
  • Odpowiedz