#windows #januszeinformatyki #zwierzamboniezasne #comodo

uff, ale miałem stracha przed chwilą. Rano wyjeżdżam od rodziców, to jeszcze im postanowiłem wieczorkiem trochę komputer posprzątać. Klikam tak sobie machinalnie, i nim pomyślałem, lekką ręką usunąłem 2,5 tysiąca plików oznaczonych przez comodo jako "do zweryfikowania". Niby wszystko działa, dla pewności uruchamiam ponownie - i oczywiście zonk, komunikat za komunikatem, to się nie może uruchomić, tamto się nie może uruchomić, siamto i owamto. Internety nie działają. Przywracanie
mireczki, #januszeinformatyki pomocy :<

otóż sprawa prosta, krótka piłka, mianowicie:

mam laptopa HP Probook 4510s z windowsem xp

wczoraj robiła się aktualizacja w nocy i przez przypadek odpiąłem zasilanie, baterii nie było w środku. Dziś po włączeniu nie działają mi klawisze 1234789 na górnym pasku pod "efami" `56-= i backspace działają. Mam jeszcze numeryczną z boku, ale ciężko mi bez # itd.

Aktualizacja przebiegła pomyślnie bo miałem zielony znaczek.

Pomóżcie, nie wykluczone,
Jakiś koleś prosi na forum o pomoc, bo mu monitor miga, po czym otrzymuje odpowiedź:

"najpierw sprawdź wszystko skanem komputera jakimś zaktualizowanym antywirusem jak to nie pomoże to zrób sprawdzanie dysku to przeważnie działa a jeśli dalej będzie się tak działo włóż płytkę od Windowsa i przy uruchamianiu systemu odpal z płytki i najprościej włącz naprawianie systemu Windows. "

#januszeinformatyki #humor #truelolcontent
W dupie mam i więcej "przed szereg nie wyskakuję". Wczoraj laska zadeklarowała, że chce pracować z domu i weźmie "przechodniego laptopa". Ja oczywiście - jak to ja - zwróciłem #wintel uwagę, że na tym kompie nie odpali vpn'a, nie ściągnie swojego profilu ani nie będzie miała dostępu do sieci (proxy, mapowanie dysków etc). Koleś odwdzięczył mi się "zajmij się swoimi sprawami", ogólnie #smieszki ze mnie, że to nie mój deal i się
To chyba powinno być Wan PPPoE. Niestety nie mam pomysłów. Obserwuj kiedy to się dzieje może zauważysz jakąś prawidłowoś i uda ci się ustalić zo się zawiesza. Przeskanuj porządnie system antywirusem i jakimś programem do usuwania robaków typu spybot.
Mentalność polaków to jednak nie mit. Od 48 godzin mam problemy z internetem... tak co 3-5 minut zrywa połączenie tak jakby pakiety sie gdzieś gubiły. Kilka telefonów moich (oficjalnych ale miłych), mojej mamy (bardzo miła kobieta) i kilka emaili nie doprowadziły w sumie do niczego. Zero odzewu, jakichkolwiek informacji po czyjej stronie leży problem (już w ogole nie mówiąc o poszukiwaniu jego przyczyny).

Dziś się zirytowałem i wystarczył 1 (słownie JEDEN) email
Python - Mentalność polaków to jednak nie mit. Od 48 godzin mam problemy z internetem...