Ja rozumiem, że odśnieżanie dróg i chodników jest ważne. I naprawdę doceniam to, że tak ładnie odśnieżają te chodniczki tutaj (a nie jak w Polsce, że posypią piachem/solą i łaź po tej brei)... Ale no kurka wodna! Żeby robić to o 3 w nocy?? o.O I przyjedzie Ci taki śmieszny żółty samochodzik, który chodzi jak traktor i przez godzinę prawie jeździ Ci pod oknami w tę i wewte... Żyć nie umierać po
@imyodda: Gdyby odśnieżał o 7 to by był krzyk, że ludzie do pracy idą, a tu im coś przeszkadza. gdyby o 10 to by był płacz, że gdy szli do roboty to było zaśnieżone. Jeśli o 15 to znów jęki, że ludzie w pracy wracają, a oni się za odśnieżanie biorą. Nie ma dobrej godziny. Poza tym ilość maszyn i ludzi jest ograniczona, więc zawsze wypadnie tak, że na jakiś
  • Odpowiedz
Mam taka mała propozycję do wszelkich onanistów którym kuśka potrafi drgnąć na widok samochodu, jachtu czy jeszcze innych dziwactw, które niestety nie kwalifikują sie pod tag nsfw może zaczniecie dodawać drugi tag #boners obok tych swoich fetyszy, tak by ludzie którzy nie chcą oglądać jakiegokolwiek tagu zawierające to słowo klucz mogli sobie odfiltrować mikro? Bo szczerze mówiąc mało mnie to interesuje do czego się trzepiecie dodając sobie _*boners_

*tu wstaw to od czego ci staje

#gorzkiezale

#
Dzieńdobry. Tak przeglądam sobie wykop i widzę, że coraz większy udział w znaleziskach mają wykopy pod tytułem "ja to w Polszy jest #!$%@?". Fakty są niestety smutne - lecimy w dół z całkiem niezłym przyspieszeniem. Zastanawiam się tylko gdzie jest granica? Gdzie leży ten punkt, po przekroczeniu którego coś w nas pęknie i zechcemy wreszcie coś z tym burdelem zrobić? A może takiego punktu nie ma? Może po prostu są setki tysięcy
  • Odpowiedz