Pion śledczy gdańskiego IPN oskarżył 89-letniego dziś b. zastępcę komendanta wojewódzkiego MO w Gdańsku o wydanie decyzji dotyczących internowania w stanie wojennym 105 działaczy NSZZ "Solidarność". Decyzje dotyczyły m.in. Jacka Kuronia i Karola Modzelewskiego.

IPN wznawia śledztwo w sprawie wydarzeń zielonogórskich w 1960 r. i szuka poszkodowanych - informuje dzisiejsza 'Rzeczpospolita'. 30 maja 1960 roku w Zielonej Górze mieszkańcy starli się z milicją i oddziałami ZOMO w obronie Domu Katolickiego.

W czasie wojny prowadził tajne nauczanie. Sowieci aresztowali go i oddali w ręce NKWD, a jego rodzinę wywieziono na Sybir. Po wojnie niestrudzenie działał dla rozwoju edukacji w swoim mieście. Teraz IPN uznał go za komunistę. Rodzina jest oburzona.

"Polacy wielokrotnie udowodnili, że pragnienie wolności jest cechą, która ich szczególnie wyróżnia spośród innych narodów. Dodał, że pamięć o własnej tradycji - z racji dramatycznych dziejów walk o niepodległość - jest dla Polaków istotą przetrwania"

"IPN jest gotowy do podjęcia weryfikacji ukraińskich miejsc pamięci w Polsce, w tym tych, które poświęcone są UPA" Do współpracy zaproszona jest strona ukraińska (...). Jesteśmy straszeni wzburzonymi Ukraińcami z Donbasu - przyznał po rozmowie ze Światosławem Szeremetą szef pionu upamiętnień IPN

W kwaterze „Ł" na Powązkach znaleziono nie tylko ofiary zbrodni komunistycznych, ale także Niemców, esesmanów i zbrodniarzy wojennych, którzy zostali osadzeni w więzieniu na Rakowieckiej i po wojnie skazani na karę śmierci oraz prawdopodobnie Rosjan służących w kolaboracyjnych oddziałach RONA

Cele więzienne to niezwykła pamiątka po mrocznych czasach historii, która znajduje się w piwnicach tarnowskiego przedszkola. Kto wybudował 20 niewielkich cel? Czemu miały służyć?

Krótka animacja którą IPN włącza się w przygotowania do obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości.

W przyszłym roku w Żabnie mogą ruszyć poszukiwania szczątków kilkuset ofiar NKWD, m.in. żołnierzy 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK. Żabno to wieś w województwie podkarpackim, w powiecie stalowowolskim. "Tu może leżeć od 200 do 800 osób. To mały Katyń. (...) przez lata nikt się o nich nie upomniał"

Prokuratorzy IPN w Gdańsku umorzyli śledztwo w sprawie zbrodniczych eksperymentów medycznych na więźniach obozu koncentracyjnego Stutthof. Powodem umorzenia - jak podał w poniedziałek pion śledczy IPN - jest m.in. śmierć sprawców przestępstw.

Pod koniec kwietnia strona ukraińska wstrzymała prowadzenie przez IPN poszukiwań miejsc pochówków Polaków na Ukrainie, w tym także ofiar zbrodni wołyńskiej. Powodem był incydent w Hruszowicach na Podkarpaciu, gdzie doszło do demontażu nielegalnego pomnika Ukraińskiej Powstańczej Armii.

IPN ma fatalne relacje ze stroną ukraińską; to jest tak naprawdę zimna wojna; bez gestu ze strony Ukrainy nie będzie przełomu w naszych relacjach. Szarek: "Polska wielokrotnie wykazywała dobra wolę". Dodał: "ale są granice. I myślę, że osiągnęliśmy tę granicę".

Niemieckiej rozgłośni radiowej Deutschlandfunk nie podoba się, że w filmie "Niezwyciężeni", przygotowanym przez Instytut Pamięci Narodowej, nie ma informacji o Polakach, którzy uczestniczyli w Holokauście.