Ja to nie wiem. Dorosly chlop jestem, 27 rok zycia leci, praca, wazne sprawy, zycie rodzinne i w ogole, a w glowie jedno wielkie


CALY CZAS. Zastanawiam sie czy to sie kiedykolwiek zmieni. Serio zaczynam watpic w swoie zdrowie psychiczne. Nawet jak jestem zly na cos to i tak w srodku


No i teraz np zbliza sie okres gdy trzeba by splodzic tego slynnego guwniaka i wyobrazam sobie siebie jak z powazna
Angielski dżentelmen zażywa odświeżającej kapieli. W pewnej chwili zdarzyło mu się puścić podwodnego, przeciągłego bąka. Chwilę później wchodzi do łazienki lokaj; ściereczka przewieszona przez ramię, taca, butelka i szklaneczka...
- Bob, przecież Cię nie wzywałem - dziwi sie dżentelmen.
- Ależ sir, słyszałem wyraźnie: "Bob, bring a bottle of bourbon...".

#heheszki #pdk #iksde
Mam taki pomysł, związany z prostą kompresją.
Dany jest ciąg znaków x(k-1)D gdzie k jest dowolną liczbą całkowitą > 0, to ciąg znaków przedstawiany jest następująco:
Dla k = 1, xD
Dla k = 2, xDD
Dla k > 2, x(k-1)D

Zamiast więc pisać xDDD dla k = 3 możemy zapisać x2D, co daje nam jeden znak mniej. Dla k = 100, xD...D+99 możemy zapisać x99D czyli zyskaliśmy dodatkowe miejsce (zakładając że
O kuhwa , co mój mózg to ja nawet nie...
Dzisiejszej nocy miałem 100 % sen akcji.
Tzn. terroryści, samoloty, brawurowe ucieczki, wybuchy, dzikie zwierzęta...zdarza się
Ale z całą stanowczością mogą stwierdzić,że nigdy nie doświadczyłem napisów końcowych po śnie.
Do dzisiaj.
Nawet znalazło się miejsce dla sponsorów xD


#dziendobry #sny #matkobosko
@masz_raka: Ja pamiętam sen który miałem z jakieś 10-11 lat temu. Śniło mi się, że się obudziłem, ale nie mogę się poruszyć, jedynie głową, nagle słyszę gaworzenie po mojej lewej stronie na łóżku. Odwracam z trudem głowę, przy mojej twarzy leży niemowlę, tyle, że nie ma oczu, tylko czarne puste oczodoły. Zacząłem jęczeć, ale nie mogłem się porszyć a ono chciało mnie rączkami chwycić na twarz i zbliżało się coraz bliżej.
  • Odpowiedz
Mirki, powiedzcie mi coś.

Lvl 25 here, w głowie wieczne XD.

Czy to jest normalne, że Mirek w tym wieku żyje z dnia na dzień, bo tak lubi i nie czuje chwilowo potrzeby tego zmieniać, bo stosunkowo mu dobrze z tym jak jest?

Miałem przejściowe problemy z pracą pod koniec 2014, problemy finansowe niestety jeszcze trochę się za mną ciągną, ale mimo wszystko patrzę optymistycznie w przyszłość, wiem, że wyjdę z tego