6990,5 - 5 = 6985,5

Witam mikrokoksy! Cieszy mnie że powrócił "roknasiłowni"
Kolejny trening za mną. W międzyczasie oczywiście trenowałem, a że tag chwilowo umarł to nic nie dodawałem.
Z całego "tygodnia" 5 treningów. Zszedłem delikatnie z obciążenia na klatce.
Od tego momentu będę dodawać kolejne treningi z osobna.
HT-Ron - 6990,5 - 5 = 6985,5

Witam mikrokoksy! Cieszy mnie że powrócił "roknasiłow...

źródło: comment_OWmvF2dBcg2q3qmkMRdhexew4MCpn5si.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Ułożyłem sobie - w moim mniemaniu - dość intensywny plan treningowy. Cel to czerpanie jak największej przyjemności z treningu i poprawa siły jeśli to będzie możliwe ( ͡° ͜ʖ ͡°). Cele pośrednie to wytopienie nieco smalcu i poprawa mojej wydajności. Dawno nie czułem zakwasów, teraz poznałem to uczucie na nowo - wiem, nie jest to żaden wyznacznik, ale trochę tego brakowało. Założenia ogólne: 1m przerwy pomiędzy seriami. Serii (do 10) tyle ile się akurat da, bez doprowadzania do upadku mięśniowego - jeśli uznam, że w następnej nie zrobię już odpowiedniej ilości powtórzeń to kończę ćwiczenie. W zależności od predyspozycji danego dnia będzie to pewnie różnie wyglądać. Progresja ok 2kg na tydzień. Przerwy ~1 minuta do pierwszego deloadu - puki ciężar pozwala na dużo serii to podciągam to pod #powerbuilding bo idzie się napompować i zasapać. Po nim będą już 2-3 minuty. Schemat ogólny dni to praca na: ~80%, ~80%, Jak najwięcej powtórzeń w danym czasie, ~60%, ~90%. Trening co drugi dzień, raz za razem. 2 ostatnie ćwiczenia dane dnia chciałem robić w Super serii - niewypał, taki zmęczony jestem, że muszę je robić z osobna. 1 kwietnia wyszedł z tego jakiś żart ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zaznaczam, że po pierwszych 5 dniach czuję się żywszy i zadowolony z treningu. Zaznaczam, bo zaraz będzie napisane, że ujowo bez sensu i za duzo / za malo ćwiczeń.
Reakcja mojego organizmu to zmiana wagi. Dochodziłem do 89 a dzisiaj jest 86 (jestem tłuściochem, a brzydzę się grubasami (,) ) - Wypociłem co nie co wody i liczę że zacznie się palenie tłuszczu. Obalam teorię liczenia kalorii na rzecz teorii zwiększania ilości serii :P
W zielonej kolumnie wszystkie powtórzenia wykonywałem w formule 1/4 + 1. W przyszłym "tygodniu" nastąpi mała roszada ("Tydzien" A/B), i będą tam podstawowe 3 królewskie boje z łańcuchami. Automatycznie zmienią się ćwiczenia w dniu singli. Liczę, że uda się przejść przez 10-12 tygodni treningu.
Turkusowa kolumna to, nie wiem, szybki dzień kardio xD będę starać się go wydłużać
HT-Ron - Ułożyłem sobie - w moim mniemaniu - dość intensywny plan treningowy. Cel to ...

źródło: comment_4oLUPv8VtFguOCh0jM6P8IfpAPb8xW1v.jpg

Pobierz
@HT-Ron:
Dla mnie spoko, nawet zrozumiałem tekst za pierwszym razem.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sama zmiana treningu, #!$%@?ąc od innych parametrów, działa odświeżająco na ciało i tonizująco na psychikę.
Kontynuuj, póki będą efekty, a potem przerzuć się na coś odmiennego, to dobry sposób by, w pewnym sensie, być ciągle początkującym.
A, wiadomo, początkujący robią duże postępy przez
  • Odpowiedz
Dzisiaj z okazji urodzin zrobiłem sobie prezent i sprawdziłem się w martwym ciągu. 200 Kg (szkoda, że nie nachwytem).
Dziękuję chłopakom z siłowni za zajebisty prezent
Emotikon grin
Buty do ciężarów to coś co śniło mi się po nocach od dawna, a nie mogłem sobie pozwolić
Emotikon grin
Będzie +20 do siadów D:
HT-Ron - Dzisiaj z okazji urodzin zrobiłem sobie prezent i sprawdziłem się w martwym ...
@HT-Ron:
To, co zrobiłeś, wykluczenie regularnego ciężkiego ciągu, nazywa się "wyciszeniem", a całkowite wywalenie jakiegoś zadania na kilkanaście tygodni, nazywa się "oczyszczeniem".

Chodzi o mało znane mechanizmy, które najkrócej można opisać dwoma sloganami "jazdy na rowerze nigdy się nie zapomina" i "chcesz wzmocnić martwy ciąg, to przestań go robić".( ͡° ͜ʖ ͡°)
U Ruskich jest ledwie wspomnienie o tych mechanizmach, mam swoje teorie.
Wg mnie u podstaw oczyszczenia danej umiejętności przez
  • Odpowiedz