Huragan z antypodów

czyli

Holden Hurricane

Ach, antypody – kraina wszelkich dziwactw i motoryzacyjnych endemitów, niemalże niespotykanych nigdzie indziej. Pośród tego stada australijskich czy nowozelandzkich wersji lub modeli własnych przeróżnych aut USDM czy JDM, lub wytworów pokroju terenowatego wozu skodopochodnego, był także i on, Holden, istniejąca do niedawna marka podległa amerykańskiemu General Motors. Australijska marka w swojej historii przedstawiła kilka konceptów, z których – oprócz Efijy - najbardziej znanym jest Hurricane.
SonyKrokiet - Huragan z antypodów

czyli

Holden Hurricane


Ach, antypody – k...

źródło: comment_1671304787fMEMUMjo0vz4iLRcKi5RAU.jpg

Pobierz
@Student_AWAS: w tym wypadku chodzi mi raczej o ich politykę. Dzbany zakończyły rok 2019 ze stratą 1.7mld baksów mimo ich genialnych "planów naprawczych" typu oszczędzanie na czym się da w samochodach, cięcie gamy modelowej, zwalnianie ludzi z produkcji... Oni na prawdę nie ogarniają, że wypadałoby po prostu zacząć robić samochody, które są dobre i które ludzie chcą mieć.
@bidzej: to fakt, podobnie jak Opel, mimo sprzedazy na poziomie 1mln w Europie to nie potrafili wyjsc na prosta. Co do Forda, to teraz nadchodzi rozdrabnianie Mustanga i dalsza suvizacja.

Co jednak by nie mowic o Fordzie, to ten w przeciwienstwie do GM czy Chryslera zawsze sam sie ogarnial - GM mial bailout, o Chryslerze nawet nie mowie, bo ten zaczal juz w latach 30 xD
@DerMirker: auto w sam raz dla Polaka, jak wrzucisz worek cebuli lub ziemniaków to nie martwisz się ubrudzoną tapicerką przez ziemię sypiącą się z wyżej wymienionych. machniesz 3 razy miotłą i już możesz popierdzielać do kościoła na sumę ( ͡° ͜ʖ ͡°)