Lady Ogórek prezydentem, JE Jerzy Hausner premierem. Polska moich marzeń.

http://www.wykop.pl/link/2499805/panstwo-buduje-zasieki/

Nawołuję do zbiorowej refleksji i odpowiedzialnego współdziałania. Nie jestem rewolucjonistą. Raczej pragmatycznym radykałem. Radykałem jeśli idzie o myślenie, a pragmatykiem, jeśli chodzi o działanie. Nie jestem romantycznym burzycielem porządku. Wierzę w systematyczny i uporczywy, ale mądrze ukierunkowany wysiłek. I wszystko jedno, czy działam z pozycji ministerialnej czy jako profesor lub obywatel. Przy czym nie upieram się, że tylko ja mam rację.
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@krolikbartek: @SirBlake: tak jeszcze w temacie Hausnera, jego rozsądku, "lewicowości" i "liberalizmu" - popatrzcie jak trudno znaleźć jego wypowiedź o gejach i podobnych "istotnych" tematach ;-)

Takiego podejścia oczekuje od liberalnego polityka zorientowanego na poluzowanie gospodarki i ograniczenie administracji. Przemciowi i Krulowi tego brakuje ;)
  • Odpowiedz
#czytelniablejka na #dziendobry

Można się w wielu kwestiach z Hausnerem nie zgadzać, ale jednego mu nie można odmówić. Od kilku lat stawia bardzo słuszne diagnozy co do stanu naszego państwa i przynajmniej mi, bardzo ciekawie się czyta co ma do powiedzenia na ten temat. Kilka cytatów z wywiadu dla J24:

Pytanie brzmi, czy nasze państwo jest w stanie rozpoznawać nasze słabości i podejmować z wyprzedzeniem działania korygujące? Jeżeli nie, to znaczy, że jesteśmy skazani na korekty, które będą wymuszone, przypadkowe, chaotyczne. I tak się niestety dzieje. Państwo nie jest od tego, aby mówić obywatelom, jak mają żyć i jak mają prowadzić działalność gospodarczą. I zasadniczo samo nie powinno takiej działalności prowadzić. Powinno natomiast inicjować przedsięwzięcia, włączając w to wszystkich potrzebnych partnerów, które są zorientowane na ograniczanie naszych strukturalnych słabości, i nie tylko w obszarze infrastruktury, ale także edukacji, wiedzy, badań, kultury itd. Państwo ma być strukturą zdolną do podejmowania największych narodowych wyzwań. Do dostrzegania, rozpoznawania i podejmowania ich, bo nie chodzi tylko o to, aby je diagnozować.

W gąszczu przepisów każdy urzędnik znajdzie taki, który usprawiedliwia zaniechanie. Nie ma zatem praktycznie odpowiedzialności decydentów za brak pozytywnych efektów ich działań, ewentualnie tylko za oczywiste łamanie przepisów, i nie potrafimy egzekwować tej odpowiedzialności. Kilkanaście lat temu, pisząc o tym jak Polska jest przygotowana do wejścia do Unii Europejskiej, określiłem to jako system zinstytucjonalizowanej nie-odpowiedzialności. Jego cechą jest powszechne przerzucanie odpowiedzialności na innych i uchylenie się od jej przyjęcia. To niestety określa nadal sposób funkcjonowania naszego państwa.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Trochę lewackiej propagandy w ramach #czytelniablejka

Polecam dwie rzeczy do przeczytania. Pierwsza rzecz to pełny wywiad z Hausnerem z sobotniej wyborczej. Trochę tego jest, nie ze wszystkim się zgadzam, ale generalnie dużo ciekawych opinii i diagnoz. Szanuje Hausnera za to co robi, bo widać, przynajmniej takie odnoszę wrażenie, że "o coś" mu w tej działalności publicznej chodzi i w tej materii odwala dobrą robotę. Kilka cytatów:

Właściciele polskich firm zauważyli, że swoją konkurencyjność mogą poprawiać przez zatrudnianie na czas określony i dużą rotację pracowników, a nie poprzez innowacje. Jest to korzystne doraźnie, ale w dłuższej perspektywie osłabia firmy, bo nie są w stanie konkurować przy bardziej złożonych produktach. Pełne uelastycznienie pracy, które nie daje pracownikom bezpieczeństwa, na dłuższą metę firmom się nie opłaca. Tyle że taka refleksja nie pojawia się, niestety, samoistnie, dopiero zmiana warunków zewnętrznych dramatycznie ujawnia tę słabość.


Ale
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

w tej wypowiedzi Hausnera jest sugestia, że wzrost płac nie podąża za wydajnością pracy, co oznacza tyle, że przedsiębiorcy zaniżają płace i nie jest to wina klinu podatkowego jak ciągle starają się wcisnąć ludziom zwolennicy wolnorynkizmu, i tej ukrytej krytyki przedsiębiorców korwinki nie wybaczą Hausnerowi


@KREM_Z_BROKUL: to może zacytujmy całą wypowiedź, którą okroiłeś do fragmentu, który pasował do Twojej tezy. Cały fragment wygląda następująco:

Ale nie mówię o tym, że powinno się mechanicznie podnieść płace. Mówię o relacji płaca - wydajność, to bardzo ważna różnica. Powinniśmy dbać, by nadal rosła w Polsce wydajność pracy i żeby jednocześnie podążały za nią płace, dużo szybciej niż obecnie. Żaden rząd tego nie nakaże, podnosząc pensję minimalną, bo są tysiące sposobów,
  • Odpowiedz
#ofe, #rzad, #zus, #politycy, #ekonomisci, #emerytura, #minister, #woycicka, #buzek, #hausner

Zmiany w OFE. Propozycje rządu szkodliwe dla gospodarki i ubezpieczonych?

Problematyka przyszłych emerytur Polaków urosła dziś, podobnie jak przed kilkunastu laty, kiedy reklamowano zapowiadany świetlany w skutkach system OFE, do rangi priorytetu numer jeden w naszym życiu. Nic dziwnego, bo sprawa nie może być, ot tak
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach