#czytelniablejka na #dziendobry

Można się w wielu kwestiach z Hausnerem nie zgadzać, ale jednego mu nie można odmówić. Od kilku lat stawia bardzo słuszne diagnozy co do stanu naszego państwa i przynajmniej mi, bardzo ciekawie się czyta co ma do powiedzenia na ten temat. Kilka cytatów z wywiadu dla J24:

Pytanie brzmi, czy nasze państwo jest w stanie rozpoznawać nasze słabości i podejmować z wyprzedzeniem działania korygujące? Jeżeli nie, to znaczy, że jesteśmy skazani na korekty, które będą wymuszone, przypadkowe, chaotyczne. I tak się niestety dzieje. Państwo nie jest od tego, aby mówić obywatelom, jak mają żyć i jak mają prowadzić działalność gospodarczą. I zasadniczo samo nie powinno takiej działalności prowadzić. Powinno natomiast inicjować przedsięwzięcia, włączając w to wszystkich potrzebnych partnerów, które są zorientowane na ograniczanie naszych strukturalnych słabości, i nie tylko w obszarze infrastruktury, ale także edukacji, wiedzy, badań, kultury itd. Państwo ma być strukturą zdolną do podejmowania największych narodowych wyzwań. Do dostrzegania, rozpoznawania i podejmowania ich, bo nie chodzi tylko o to, aby je diagnozować.

W gąszczu przepisów każdy urzędnik znajdzie taki, który usprawiedliwia zaniechanie. Nie ma zatem praktycznie odpowiedzialności decydentów za brak pozytywnych efektów ich działań, ewentualnie tylko za oczywiste łamanie przepisów, i nie potrafimy egzekwować tej odpowiedzialności. Kilkanaście lat temu, pisząc o tym jak Polska jest przygotowana do wejścia do Unii Europejskiej, określiłem to jako system zinstytucjonalizowanej nie-odpowiedzialności. Jego cechą jest powszechne przerzucanie odpowiedzialności na innych i uchylenie się od jej przyjęcia. To niestety określa nadal sposób funkcjonowania naszego państwa.
  • Odpowiedz
[ #ekonomia | #gospodarka | #4konserwy | #neuropa | #czytelniablejka ]

Zaciskanie pasa opłaci sie w długim terminie

Nasza analiza opiera się na nowym zbiorze danych z 38 krajów rozwijających się i rozwiniętych z lat 1990-2014. Baza zawiera kwartalne dane dotyczące wydatków rządowych, PKB i premii za ryzyko kredytowe obliczonych na podstawie różnic w rentownościach obligacji skarbowych w euro [danego państwa i państwa najbezpieczniejszego-przyp. tłum.]. Żeby ocenić jak wydatki rządowe wpływają na wycenę ryzyka bankructwa i inne interesujące nas zmienne, zakładamy, że wydatki rządowe są określone z góry na jeden kwartał do przodu, ponieważ zmiany polityki fiskalnej wymagają czasie. Uważna lektura dokumentów, które opisują szczegóły polityki zaciskania pasa w czasie obecnego kryzysu potwierdza, że decyzje są podejmowane ze zwłoką nawet w czasie ostrych kryzysów fiskalnych.

Nasz problem badawczy analizujemy pod dwoma względami. Po pierwsze, dokonujemy rozróżnienia danych z próbki na sytuacje kryzysu fiskalnego, kiedy premie za ryzyko kredytowe początkowo jest wysokie a scenariuszami łagodnymi (kiedy premia za ryzyko jest niska). Po drugie, rozróżniamy skutki krótko- i długoterminowe.
SirBlake - [ #ekonomia | #gospodarka | #4konserwy | #neuropa | #czytelniablejka ]

...

źródło: comment_9cqzqitf6ssl6mysomEU6485LHkoVjc3.jpg

Pobierz
Bardzo interesujący artykuł na OF będący de facto przeglądem raportów jakie powstały o strategii rozwojowej Polski na najbliższe lata. Co ciekawe wbrew obiegowej na wykopie opinii, że cały ekonomiczny mainstream to lewactwo, większość ekspertów dochodzi do podobnych wniosków, że Polsce potrzebne są umiarkowanie wolnorynkowe reformy, oczywiście zachowując pewien stopień interwencjonizmu. Oczywiście z perspektywy libertarian czy leseferystów będzie to dalej lewactwo, ale może warto zastanowić się na tym i szukać szerokiego poparcia chociaż dla części pro rynkowych reform?

Artykuł jest w wykopalisku(http://www.wykop.pl/link/2325146/polska-na-zakrecie-rozwoju), na główną już będzie ciężko, ale można wykopać, bo naprawdę ciekawa lektura i przy okazji wszystkie raporty w jednym miejscu. A mowa o:

„Polska 2025 Nowy motor wzrostu w Europie” zespołu polskich analityków McKinseya (niedostępny aktualnie, ale główne jego wnioski są dostępne >>> tutaj)

„Konkurencyjna Polska – jak awansować” zespołu pracowników Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, SGH i Akademii Leona Koźmińskiego, pod kierunkiem doświadczonego ekonomisty i polityka prof. Jerzego
SirBlake - Bardzo interesujący artykuł na OF będący de facto przeglądem raportów jaki...

źródło: comment_yPQzEWyk5NILDyVg4wk7JNNZ4WQrSoTv.jpg

Pobierz
@SirBlake: Przejrzałem na szybko syntezę raportu "Młodzi Reformują Polskę", który jest ponoć jednym z bardziej wolnorynkowych i tak niebardzo jest jak poprzeć z wolnorynkowego punktu widzenia. Np. rozwój innowacyjności chcą wspierać środkami publicznymi od pierwszych etapów pomijając rolę kapitału własnego innowatorów, którego akumulacja jest w Polsce bardzo powolna z wielu względów. Potem postulują jeszcze większe publiczne wydatki na infrastrukturtę m.in. przez większe wykorzystanie Polskich Inswestycji Rozwojowych - też w celu
  • Odpowiedz
Jako, że wczoraj kilka osób było zainteresowanych tekstami jakie udało mi się znaleźć na temat ordoliberalizmu to spełniam obietnicę. Na początek załączam infografikę przygotowaną przez Fundację Adenauera.

Chyba najlepszą pozycją na początek do przyswojenia Ordoliberalizmu w pigułce jest książka Tymoteusza Juszczaka: Ordoliberalizm. Historia niemieckiego cudu gospodarczego. W internecie jest dostępny fragment obejmujący przedmowę Prof. Bartyzela, wstęp i część pierwszego rozdziału. Nie jest to pozycja wybitna, bo na bazie pracy magisterskiej, ale można zdobyć ebooka za 10zł, ew. 16zł w Empiku, albo księgarni Multibook. Ja dzisiaj kupiłem. Jak ktoś znajdzie w wersji zinfoanarchizowanej to będę wdzięczny za link. Tutaj ciekawa i dość krytyczna recenzja książki z której przeklejam fragment dotyczący innych źródeł. Oprócz wymienionych, na pewno obowiązkową pozycją jest książka Euckena "Podstawy polityki gospodarczej", która doczekała się polskiego tłumaczenia.

Literatura na ten temat jest w języku polskim ciągle dość uboga. Jednak nie tak skąpa, jak sugeruje autor, gdy wskazuje, iż mamy jedynie dwie całościowe publikacje, mianowicie Ryszarda Skarzyńskiego „Państwo i społeczna gospodarka rynkowa. Główne idee polityczne ordoliberalizmu” oraz Tomasza G. Pszczółkowskiego „Ordoliberalizm. Społeczno-polityczna i gospodarcza doktryna neoliberalizmu w RFN”. Juszczak nie zauważa całego szeregu prac i artykułów w większym lub mniejszym stopniu poruszających problem, o którym mowa. W bibliografii wymienia jeszcze prace Edyty Dworak „Społeczna gospodarka rynkowa w RFN”, Tadeusza Kaczmarka i Piotra Pysza – „Ludwig Erhard i społeczna gospodarka rynkowa” i Urszuli Zagóry-Jonszty „Ordoliberalizm a społeczna gospodarka rynkowa Niemiec. Możliwości jej realizacji w Polsce”. Jednak są one w różnym stopniu przezeń wykorzystane, a w dodatku nie wiedzieć czemu nie zostały zaliczone do omawiających problem w miarę całościowo. Dziwić może też brak książki i artykułów Joanny Czech-Rogosz oraz Piotra Pysza czy licznych artykułów Martina Dahla, Danuty Drabińskiej, Edyty Grabskiej, Jerzego Koperka, Tomasza Przybycińskiego, które ujrzały światło dzienne na łamach pism „Optimum”, „Kwartalnik Historii Polskiej Myśli Ekonomicznej”, „Społeczeństwo i Kościół”, „Annales. Etyka w Życiu Gospodarczym”. Oczywiście lista ta nie jest pełna, chciałem jedynie wskazać, iż autor pomija nowszą literaturę w języku polskim.


Nieocenione
SirBlake - Jako, że wczoraj kilka osób było zainteresowanych tekstami jakie udało mi ...

źródło: comment_OCsfEou8qPNepv4GVR3jlyrhhHxMYG4z.jpg

Pobierz
Partia Nigela Farage'a odniosła ważne symbolicznie zwycięstwo nad Torysami, "przejmując" w wyborach ich miejsce w Izbie Gmin z Rochester. To wydarzenie jest ciekawe z paru powodów.


Po pierwsze - jest sygnałem, że nawet przy dużej mobilizacji Torysów, zaangażowaniu nie tylko lokalnych struktur, ale i głośnych nazwisk z centrali, z szefem partii i rządu na czele, mają oni problem w bezpośrednich starciach z Partią Niepodległości. Starciach z uwagi na angielski model wyborczy nieuchronnych.


Po drugie - kurs na pozbycie się problemu w postaci partii Farage'a poprzez przejmowanie niektórych elementów jej retoryki (nawet jeśli łagodniej podawanych), może Torysów wpędzić w jeszcze większe tarapaty. Jak to często bywa - po co wyborcom poniekąd podróbka, skoro jest oryginał, dla wielu bardziej wiarygodny na polu, na którym jest od dawna. Polu, które ponadto część tradycyjnego elektoratu torysowskiego mimo całej niechęci do UE, nie uznaje jedna za swoje.


Po
  • Odpowiedz
Działalność polityczna oparta na wartościach wyrażonych przez Niezmienne Zasady jest nazywana przez Kirka polityką roztropności (politics of prudence). Jej istotą jest poszukiwanie kompromisu, realizowanie celów wspólnych dla całej społeczności przy optymistycznym założeniu, że polityka jest sztuką realizowania rzeczy możliwych. Przeciwieństwem działalności politycznej prowadzonej w oparciu o roztropność i umiarkowanie jest poddanie się władzy ideologii. Według Kirka „ideolog” uważa, że polityka to rewolucyjny instrument, służący do transformacji świata i ludzkiej natury. Kirk krytykuje nie tylko ideologie lewicowe lub totalitarne, lecz wyraża pogląd, że każda ideologia jest zła i niszcząca. Świadomość odrębności tych dwóch płaszczyzn myślenia wyraził H. Stuart Hughes, pisząc: konserwatyzm jest negacją ideologii.


Odwołując się do dwudziestowiecznej refleksji konserwatywnej nad ideologią, Kirk przytacza dociekania m.in. Thomasa Molnara, Kennetha Minouge i Erica Voegelina, określające systemy idei jako doktryny przedstawiające ukryte prawdy o świecie, dowodzące błędów ludzi posiadających inne poglądy, rozpowszechniające ukute na potrzeby nowej interpretacji historii „mity” i gotowe schematy myślenia, które mają zastąpić u adeptów ideologii analizę faktów. Cytowany przez Kirka Raymond Aron, w książce The Opium of the Intellectuals, definiuje trzy tego typu mity: Mit Lewicy, Mit Rewolucji oraz Mit Proletariatu. Przesłanki, z których wyrastają ideologie zostają nazwane przez tych autorów politycznym mesjanizmem. Dogmatyczne teorie polityczne stawiają sobie za cel zastąpienie świeckimi celami dotychczas istniejących doktryn religijnych. Ideologia obiecuje zbawienie człowieka w wymiarze świata ziemskiego, nie dopuszczając możliwości istnienia nadnaturalnej rzeczywistości.


Wychodząc z tych założeń Kirk stwierdza, że ideologia jako recepta polityczna obiecuje ludzkości stworzenie raju na ziemi, nie dotrzymując jednak słowa prowadzi do stworzenia ziemskiego piekła. Autor The Conservative Mind wymienia trzy najważniejsze według niego zagrożenia, które decydują o tym, że ideologie są największym wrogiem świata Niezmiennych Zasad.


I.
@SirBlake: autor cytatu musiał mieć niezły dysonans poznawczy, wpierw wykluczając ze zbioru ideologii konserwatyzm i religię, a potem zdefiniować ideologię w taki sposób (prócz jednego zdania w punkcie I), że oba pojęcia się pod tę definicję łapią. A jeśli nie miał, to powinien.
  • Odpowiedz
@SirBlake problem w tym, że w tym tekście występują nieścisłości a największą z nich jest stwierdzenie, że ideologia odrzuca istnienie obiektywnej prawdy... no przecież to jedna z głównych podstaw konserwatyzmu - przekonanie o tym że istnieje obiektywna prawda.

Tak przy okazji skoro jesteś konswertatystą to do którego środowiska w Polsce Ci najbliżej? Niekoniecznie partii, może być stowarzyszenie czy think-thank
  • Odpowiedz
http://www.wykop.pl/link/2133236/skarbek-porownanie-konstytucji-krolestwa-polskiego-i-ksiestwa-warszawskiego/

Fryderyk Skarbek: Konstytucja Królestwa Polskiego porównana z konstytucją Księstwa Warszawskiego

Fryderyk Skarbek znany jest głównie z tekstów o ekonomii i z faktu bycia ojcem chrzestnym Fryderyka Chopina. Ponadto z tego - choć tu nieco przesadzamy - że OMP wydał jego wybór pism pt. Gospodarstwo narodowe (http://omp.org.pl/ksiazka.php?idKsiazki=266). Wśród zaprezentowanych w nim tekstów jest także ten: http://polskietradycje.pl/article.php?artykul=530 - stanowiący porównanie konstytucji Królestwa Polskiego (tego, które powstało po kongresie wiedeńskim) z konstytucją Księstwa Warszawskiego. Pouczający, bo oba dokumenty nie są zbyt znane, a w swoim czasie ważną rolę spełniały.
SirBlake - http://www.wykop.pl/link/2133236/skarbek-porownanie-konstytucji-krolestwa-...

źródło: comment_bRFmnWDAAcQmeGwq4jyXWP43MYVy0yGB.jpg

Pobierz
Dzisiaj 115 rocznica urodzin Wilhelma Ropkego, niemieckiego ekonomisty, ucznia Misesa, jednego z ojców niemieckiego cudu gospodarczego i koncepcji społecznej gospodarki rynkowej czy szerzej ordoliberalizmu.

Z tej okazji w ramach #czytelniablejka polecam dwa teksty Kisiela. Swoją drogą #nieprzyjacieleniewoli czy Kisiel nie miał kiedyś konta na wykopie? :)

Wilhelm Röpke. Konserwatywny feniks z popiołów liberalizmu. Pierwszy tekst to w zasadzie synteza jego poglądów.

Wilhelm
Trochę lewackiej propagandy w ramach #czytelniablejka

Polecam dwie rzeczy do przeczytania. Pierwsza rzecz to pełny wywiad z Hausnerem z sobotniej wyborczej. Trochę tego jest, nie ze wszystkim się zgadzam, ale generalnie dużo ciekawych opinii i diagnoz. Szanuje Hausnera za to co robi, bo widać, przynajmniej takie odnoszę wrażenie, że "o coś" mu w tej działalności publicznej chodzi i w tej materii odwala dobrą robotę. Kilka cytatów:

Właściciele polskich firm zauważyli, że swoją konkurencyjność mogą poprawiać przez zatrudnianie na czas określony i dużą rotację pracowników, a nie poprzez innowacje. Jest to korzystne doraźnie, ale w dłuższej perspektywie osłabia firmy, bo nie są w stanie konkurować przy bardziej złożonych produktach. Pełne uelastycznienie pracy, które nie daje pracownikom bezpieczeństwa, na dłuższą metę firmom się nie opłaca. Tyle że taka refleksja nie pojawia się, niestety, samoistnie, dopiero zmiana warunków zewnętrznych dramatycznie ujawnia tę słabość.


Ale
w tej wypowiedzi Hausnera jest sugestia, że wzrost płac nie podąża za wydajnością pracy, co oznacza tyle, że przedsiębiorcy zaniżają płace i nie jest to wina klinu podatkowego jak ciągle starają się wcisnąć ludziom zwolennicy wolnorynkizmu, i tej ukrytej krytyki przedsiębiorców korwinki nie wybaczą Hausnerowi


@KREM_Z_BROKUL: to może zacytujmy całą wypowiedź, którą okroiłeś do fragmentu, który pasował do Twojej tezy. Cały fragment wygląda następująco:

Ale nie mówię o tym, że powinno się mechanicznie podnieść płace. Mówię o relacji płaca - wydajność, to bardzo ważna różnica. Powinniśmy dbać, by nadal rosła w Polsce wydajność pracy i żeby jednocześnie podążały za nią płace, dużo szybciej niż obecnie. Żaden rząd tego nie nakaże, podnosząc pensję minimalną, bo są tysiące sposobów,
  • Odpowiedz
Przepełnieni zapałem dławionym przez długie lata w kawiarnianych dyskusjach o tym, co oni by zrobili gdyby mieli władzę, nagle odkrywają, że znajduje się ona w ich rękach i że wszystko jest możliwe, jeśli uda im się tę władzę scentralizować i zastosować odpowiednią siłę. Ponieważ są jednak bardziej teoretykami niż niż realistami, mają ograniczone rozumienie praktycznej polityki, ludzkiej natury czy choćby nawet podstaw ekonomii. Brakuje im cierpliwości dla argumentów dostarczanych przez historię, ponieważ
Wakacje, wolne od uczelni, trzeba się zabrać na nadrabianie książkowych zaległości. Lista długa, a na dobry początek leci Dziesięć książek, które każdy konserwatysta musi znać - Benjamina Wikera.

Tutaj randomowa recenzja z sieci - http://moznaprzeczytac.pl/dziesiec-ksiazek-ktore-kazdy-konserwatysta-musi-znac-benjamin-wiker/

A tutaj spis treści i lista książek i tekstów. Min. Arystoteles, Burke, Tocqueville, Hayek i Tolkien :) No i Rand ( ͡° ͜ʖ
SirBlake - Wakacje, wolne od uczelni, trzeba się zabrać na nadrabianie książkowych za...

źródło: comment_EkAv2apZo0a4YspOuargexbtOkn4tUxS.jpg

Pobierz
Antynomie wolności i równości, demokracji i arystokracji. Studium przypadku

Dlaczego społeczeństwa demokratyczne są bardziej rozmiłowane w równości niż w wolności? – zadaje pytanie na kartach „O demokracji w Ameryce” Alexis de Tocqueville. W związku z powyższym, przeanalizowanie relacji, jakie zachodzą pomiędzy tymi ideami jest jednym z najważniejszych zadań, jakich podjął się Tocqueville w całym swoim dziele.


Polecam tekst Tomasza Słupika z UŚ o Tocqueville’u i demokratycznym zamiłowaniu do równości.

#mikroreklama
  • Odpowiedz