@FLAC: Ty wiesz ile ja się nabujałem żeby odinstalować stery od niego? Nie jest zła ta karta jeżeli wziąć pod uwagę cenę i wydajność. Ale jednak nVidia teraz króluje niezaprzeczalnie.
Dziś padł PRZEGNIŁY. Obleśna kreatura ogólnie, dosyć trudna ale jakoś dałem radę. Wcześniej ubiłem olbrzymów (zatrułem ich i patrzyłem jak konają) i zdobyłem swoją ulubioną zbroję Havela. Jednak póki co nie zakładam bo ta ze screena lepiej mi się podoba () na razie. Dobrze, że już chyba nie będzie tych plujących figurek, jak to dziadostwo wkurza. Aaaa i wypadł mi taki młot jak wymieniałem w
źródło: comment_Sjl5DZ8qrbDn6RcBh4sNpwxaewLXnBWa.jpg
No nie powiem. Dosyć trudny poziom ale rycerze w kuźni to cioty. Backstabowałem ich jak chciałem. Boss to niezłe wyzwanie. Ale padł. Oczywiście gram uber koksem rycerzem z mega ciężką tarczą. Jak jebnę to ziemia dudni ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kurde, to jest jednak najlepsza gra ever. Wymaga myślenia, pokory, zręczności i zdecydowanie nie jest dla noobów.
#darksouls2 #gryzdexterem
źródło: comment_OX3q9d38SJojqDqdJ5Y6thQKc3i16lmd.jpg
Uwaga! Będą ostre #cebuladeals Szykujcie swoje karty #januszebiznesu

W sklepie game.co.uk Jest błąd prawdopodobnie i 3 pre-ordery na PS4 są po 2 funty za sztukę. M.in. Final fantasy XV, Kingdom Hearts i DIVISION:

http://www.game.co.uk/en/final-fantasy-xv-232279?pageSize=20&searchTerm=final%20fantasy%20XV&catGroupId=

8.95 funta mnie wyszło z wysyłką do Polski. Taguje #gryzdexterem #gry #ps4
I jeszcze jedno! Aktualnie Dark Souls można wyłapać za śmieszną kwotę 17.50 cebulionów! Jeżeli chcesz być jak ja i ukończyć najlepszą grę jaką kiedykolwiek będzie dane Ci przejść i z jakiejś przyczyny chciałbyś przestać być miękką #!$%@?ą to polecam XD

http://muve.pl/digital/role-playing-rpg/dark-souls-pc-pl-prepare-to-die-edition-digital/5902

Na koniec załączam screen na zachętę. Bo gdy nie znasz Dark Souls to tak jakbyś nic nie wiedział o grach i o otaczającym Cię świecie. Peace.

#darksouls #gryzdexterem
źródło: comment_6QYHexH0JsNZpHEvqBphNDanUHfo0LK7.jpg
Gwyn pokonany. Chyba z 10 prób miałem. Tankowałem skubańca i robiłem rolle bo inaczej się nie dało. Dowiedziałem się, że można go parować w drugim jego ciosie np. tarczą srebrnego rycerza. Widziałem nawet film jak ktoś tak robił. No super pomysł #!$%@?! Nic bardziej mylnego! Okazuje się, że parując tego pederastę i frajera


narażamy się na atak poprzez złapanie i jakiś wybuch z ręki na klatę, który zżera 3/4 energii. I teraz
źródło: comment_a30K1hCynuKpUeUH6QkTZlzYLCRfEEpK.jpg
@D252: No to też właśnie mówię, że mi coś nie pasowało. U mnie bardzo, bardzo szybki i combosy najczęściej szły po 4 ciosy.

Jedyny boss jakiego nie zabiłem to Kalameet. Nie chciało mi się bo nic z tego nie ma w sumie. Jedyne czego żałuję to, że Wesołego Chestera nie zabiłem. Jak on mnie denerwował :/
Dziś poszło 4 bossów. 4 Królowie w Nowym Londo, Demon Firesage, Demon Stonoga (ale #!$%@?ł) i coś co moim zdaniem nie powinno się znaleźć w grze, czyli Łoże Chaosu. Co to #!$%@? było? Ten kto projektował tego bossa to powinien wylecieć z FS. Nawet mi się nie chce komentować tej żenady. Oczywiście spadałem w te dziury z 10 razy zanim skończyłem. Siegmayer mi zginął wcześniej bo nie wiedziałem, że można go ratować,
źródło: comment_i9jkhgQaZUwOBTPmrDNwEozW6MYfVbGR.jpg
@coolface: No ja rozumiem. Ale bieganie pomiędzy zapadająca się podłogą i uderzanie w "coś", a następnie próba wielokrotnego wskakiwania na półkę z korzenia aby zabić zmutowaną wiedźmę. Serio? Ogólnie bossowie w DS mają cudowny design. To co zobaczyłem przy Bed of Chaos wywołało u mnie zażenowanie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Dobra. Poddaję się. Wygląda na to, że albo nie ukończę DLC albo wrócę do Ojca otchłani Mańka i Smoka Kalamita jak się bardziej podpakuję jakoś. To są zbyt przegięci bossowie (zwłaszcza Maniek) i ja nie mam cierpliwości i kilku godzin na ciągłe podejścia. Wszystkie ekwipunki, każda zbroja, tysiąc porad i konfiguracji. Przegięli z tym, koniec, #!$%@?, #!$%@?ć. Na dziś koniec, jutro idę do Otchłani czy gdzie tam po zabiciu Sifa i kończę
źródło: comment_awMt4Bov5WPD7lDPkOIzSnDGAMUBqnVH.jpg
@dreamh00k: Czarnego rycerza jest szybszy. Ja załatwiłem mieczem Quellag grubasa i pogromce smoków, bo bardzo szybki i zadaje obrażenia od ognia. Ten ciężki miecz co mam go teraz zadaje niesamowite obrażenia ale jest bardzo wolny. W tej lokacji co jestem sprawdza się wyśmienicie.
@DeXteR25: Miecz Queelag jest dobry, jeżeli ma się jakieś człowieczeństwa, a ja ginę zbyt często, żeby móc je trzymać, przynajmniej w tym momencie. Poza tym nie mam demonic titanite wystarczająco, żeby go ulepszyc, bo zmarnowałem na Gravelord Sworda czego żałuję. :(
Gough! A Wy co? Nadal męczycie się z Artoriasem w lekkim ekwipunku? Nawet mi Was nie żal ( ͡º ͜ʖ͡º)

Rozwalony na miazgę wielkim mieczem i w Havelu, bo blokowałem sobie te jego wygibasy elegancko. Na koniec wyczytałem, że można zabić Ciaran i wypadnie z niej zbroja i miecze. Tak też uczyniłem. Nie stanowiła wyzwania, chociaż używała talizmanów Loyda blokujących leczenie. Gdy byłem człowiekiem zastałem zatakowany przez
źródło: comment_VguqEScB9kTsM2kOZ0YwvFFBZv3n54xm.jpg
@Stachan: Później ubrałem Havela i wziąłem duży miecz. Blokowałem ataki fizyczne tarczą, błyskawic unikałem i zadawałem pchnięcia i cięcia gdy odpoczywał po ataku fali. Szybki skubaniec, bardzo agresywny. To była dobra walka i wymagający boss.
@Ciepla_Kupa: Biznes. Seria Souls była jak dla mnie niszowym produktem dla specyficznej grupy odbiorców. Albo kochasz Soulsy albo nienawidzisz. Odniosła sukces bo wielu graczy (w tym ja) traktowało ją jako wyzwanie. I bardzo dobrze. Ale komercja rządzi się swoimi prawami. Marka stała się bardzo rozpoznawalna i nieuniknione jest pójście w kierunku casualowych graczy. Podsumowując. Cieszmy się Soulsami, bo ta marka zostanie zarżnięta wcześniej czy później i czeka ją los CODów i
@DeXteR25: polecam demon's souls. Mimo że to pierwsza mniej rozbudowana część to twórcy podeszli do niej bardzo kreatywnie w porównaniu z dark soulsami. W porównaniu do ds2 widać że brakowało już im pomysłów. Tylko szkoda bo gra juz trochę martwa się zrobiła. Za późno PlayStation nabyłem
Po strzale w cyce Anor Londo zrobiło się ciemne jak dupa murzyna ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Trudność sprawiła mi wrogo nastawiona strażniczka, która potrafi zajebiście parować ciosy. Gwindolin to kpina, ubrałem się lekko tak aby móc szybko dobiegać do niego i miecz Qeelang robił co do niego należało.

Jako trofeum prezentuję zbroję strażniczki.

Nie za bardzo wiem gdzie iść dalej. Zastanowię się na spokojnie przy ognisku i wydam
źródło: comment_PgQk7jAyzUzzXz8Gsudph0fPDP0GwamH.jpg
@GraveDigger: Powiem Ci tak. Odpocznij sobie. Do tego tytułu potrzeba baaaardzo dużo cierpliwości i samozaparcia. Nie grałem w Cień Mordoru ale z gameplajów wnioskuję, że jest dużo, dużo prostszą grą :)

Poczytaj sobie o Dark Souls i dopiero podejmij decyzję czy masz ochotę na tego typu wyzwanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

LOTF też mam ale chwilowo odpoczywa sobie i czeka na lepsze czasy. Pograłem chwilkę i największą
Mircy! Mircy! Wygrałem! Za trzecim razem!

Zrobiłem miecz furii Quelag czy jakoś tak. Zadawał obrażenia od ognia. Dowaliłem go demonicznymi tytanitami do +4 i on skaluje się z człowieczeństwem. Tarcza z trawy i pełny Havel na siebie. Pierścień zwiększający życie i energię (ten co go nie można zdjąć od mordercy strażniczki ogniska). Wezwałem Solara i jazda na egzekutora grubasa i łowcę smoków od siedmiu boleści. Prałem ich równo, serce waliło, emocje sięgały
źródło: comment_uelwKTTYRlGRjWKih4uEK54cswMHdIvB.jpg
Anor Londo i powód dla którego wielu tak bardzo nienawidzi tej miejscówki. Czarni rycerze z ogromnymi łukami. Wszystko byłoby dobrze gdyby tak nie spychali! Spadłem już ze 4 razy a za każdym razem trzeba ubijać wszystko od nowa! Wcześniej byłem po dziwną lalkę i zabiłem zbłąkanego demona, z którego wypadła gruda tytanitu. Na dziś wystarczy, zaczynam się denerwować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#darksouls #gryzdexterem
źródło: comment_uVas1gXznw8TbvOVgix6Tdq9FTg3ikmL.jpg
@DeXteR25: to ja też się pochwalę. Własnie zabiłem 4 króli w Otchłani. Najprostsza taktyka okazała się najefektywniejsza. A Ruiny Nowego Londo są tak #!$%@?ące przez duchy które agrują się przez ściany że japiedole. Całe szczęście dużo ich tam nie ma :)