Wpis z mikrobloga

Gwyn pokonany. Chyba z 10 prób miałem. Tankowałem skubańca i robiłem rolle bo inaczej się nie dało. Dowiedziałem się, że można go parować w drugim jego ciosie np. tarczą srebrnego rycerza. Widziałem nawet film jak ktoś tak robił. No super pomysł #!$%@?! Nic bardziej mylnego! Okazuje się, że parując tego pederastę i frajera


narażamy się na atak poprzez złapanie i jakiś wybuch z ręki na klatę, który zżera 3/4 energii. I teraz pytanie. Czy on to miał zawsze? Bo na YT jakoś tego nie widziałem, parowano go i kończono walkę w minutę, nikogo nie łapał! Oczywiście wyszedłem z tego całego bajzlu i zostałem sobie Lordem Ciemności. Śmierć frajerom.

#darksouls #gryzdexterem
Pobierz DeXteR25 - Gwyn pokonany. Chyba z 10 prób miałem. Tankowałem skubańca i robiłem rolle...
źródło: comment_a30K1hCynuKpUeUH6QkTZlzYLCRfEEpK.jpg
  • 15
@D252: No to też właśnie mówię, że mi coś nie pasowało. U mnie bardzo, bardzo szybki i combosy najczęściej szły po 4 ciosy.

Jedyny boss jakiego nie zabiłem to Kalameet. Nie chciało mi się bo nic z tego nie ma w sumie. Jedyne czego żałuję to, że Wesołego Chestera nie zabiłem. Jak on mnie denerwował :/
@DeXteR25: ja w dwójce przypadkowo zaatakowałem obcjonalengo bossa i nie mogę go zabić za cholerę wzbija się w górę i ogień na 1/3 areny 1sec się spóźnisz (był oczywiście update który znerfił ringa który jak go nosiłeś to jak ktoś w plecy cię bił to nic ci nie zadawało i to był jeden z głównych sposobów na jego zabicie teraz to nie działa ;_;)
@wielad: Skyrim przy DS to gra dla 5-ciolatków. Nastaw się na frustrację, płacz, rzucanie kontrolerem (bez niego nawet nie odpalaj). Gdy wygrasz walkę z bossem to chcesz płakać ze szczęście, gdy przegrywasz lub giniesz po raz setny to chcesz się powiesić. Takie skrajne emocje wywołuje DS i za to je kocham. To nie jest podobne do niczego w co grałeś i jeżeli nie jesteś bardzo cierpliwy (bardzo to znaczy bardzo) to
To nie możesz kogoś przyzwać czy coś albo go odpuścić?


@DeXteR25: mogę przyzwać ale każdy kto mi pomaga ginie jak mu zdejmieny 1/3 hp. Nie mogę go minąć podobno on coś daje. Warkiem sobie zaczełem fajniej się gra niż magiem ale bossowie niektórzy trudniejsi