@DuPont: cośtam troszeńkę próbowałem jak mieszkałem w UK, nawet przy moich śmiesznych zarobkach tam łatwiej byłoby odkładać po mału jakieś kwoty żeby uzbierać na sensowny depozyt kiedy już by zaczęło się "grać" normalnie. Obecnie nie siedzę w temacie, bo jedna sprawa, że znowu wylądowałem w Polsce i z oszczędzania póki co nici, a druga rzecz, że nawet jakbym chciał i mógł to lecę na mobilnym internecie na razie i nie mam