Zestawienie przedwojennych piosenek, w którym znajdują się piosenki Fogga, Popławskiego, Żabczyńskiego czy Bodo. Wiele z tych melodii znamy, powracają w coverach nowych artystów. Zawsze miło się ich słucha.

Na Krakowskim Przedmieściu, 1938 rok.

Mieczysław Fogg - "Ty masz dla mnie coś", Mateusz Krautwurst - cover, Glitchmaster George - live dubstep remix (Ableton Live, Korg PadKontrol, Akai APC20) vi...

...bo nie tylko Mietek Fogg to był równy gość (z całym szacunkiem dla Pana Fogga). Nie wiem jak taki Człowiek jak Aston mógł zostać tak doszczętnie zapomniany. Polecam go uwadze wykopowiczów poprzez jego piosenkę "Opium" (teledysk z przedwojennymi pięknościami powinien Was przekonać).

Przeczytajcie, a potem niech wali się świat.

30 maja mija 110. rocznica urodzin Mieczysława Fogga, piosenkarza, który śpiewał dla kilku pokoleń Polaków i cieszył się ogromną popularnością w kraju i za granicą. Warto o nim pamiętać.

Przepiękna pieśń nawiązująca do ostatniego wydarzenia z 15 listopada 2010 roku.

"Buzia piękna, lecz nienaturalna to rzecz fatalna, ach wierz mi wierz...". Przerost formy nad treścią był problemem już w 1934 roku ;)

Coś przyjemnego, świeżego i bardzo klasycznego za razem :) Polecam, na dobry początek końca tygodnia :)

Tradycyjnie w ostatnią wakacyjną niedzielę. Oryginalna wersja z 1936 r.

Oryginalna wersja utworu "Gramofonomanka" w wykonaniu Mieczysława Fogga.

Walentynki tuż tuż, ciągle pewien sentyment do "starych" czasów istnieje w każdym z nas:P

Na dzisiejszy wieczór jak znalazł. Dla podkręcenia nastroju - wersja z 1936 roku. Słucham tego co roku.

Hit jak nic!

Warszawa najpierw Mieczysława Fogga kochała, potem z niego żartowała. Teraz muzyka Barda Powstania, który niósł ludziom chwilę zapomnienia w trudnych latach wojny i tuż po niej, triumfalnie powraca do stolicy - pisze "ŻW"

Przypomnijmy sobie dawny przebój. :) " A ja sobie gram na gramofonie "