@Blaskun: Nie no, myślałem, że ten łikend będzie akurat fajny i czekałem na niego. A wyszła wujnia z grzybnią ze wszystkim i o.

W tygodniu pewnie będę znów odliczał do łikendu i tak "w kółko, Macieju."

Że tak przytoczę moją ostatnią rozmowę z moim przyjacielem: