Trafiłem na pewne opracowanie. Jakoś pdf mi się otworzył na strinie po tej z podpisem autora, więc doszedłem do wniosku, że to robota początkującego studenta biologii. Jak się okazało znanego profesora (Tutaj: http://www.igib.uw.edu.pl/files/6814/7556/1089/ME1_wykad1_16.pdf )
Nie chce mi się krytykować wszystkich jego komentarzy (a jest się do czego przyczepić), więc skoncentruję się na podstawowym zarzucie. Ostatnio w literaturze naukowej pojawiło się bardzo dużo prac krytycznie odnoszących się do neodarwinowskiej wizji ewolucji (przypadkowe mutacje odcedzane przez PRZYPADKOWE a nie NIEprzypadkowe czynniki selekcyjne - jak twierdzi autor pdf: https://bioslawek.files.wordpress.com/2017/04/zrzut-ekranu-z-2017-04-23-221103.png ).
Te prace dotyczą rozmaitych dziedzin biologii molekularnej. Uczeni zapoznani z tymi publikacjami coraz częściej twierdzą, że pojęcie ewolucji biologicznej musi zostać poszerzone o wyniki tych badań. Wynika z nich, że gatunki potrafią manipulować swoją ewolucją, a nabyte cechy przystosowawcze przekazywać kolejnym pokoleniom (Tutaj na temat ewolucji kontrolowanej: http://www.wykop.pl/wpis/23304453/osmiornice-i-inne-glowonogi-edytuja-swoje-geny-sci/ ).
Jak
#biologia
#bioinformatyka
#nauka
#filogenetyka