Przejazd na mapie Projekt Lublin. Tym razem wybór padł na Jelcza M121, pierwszy egzemplarz ujrzał światło dzienne w roku 2000, o czym wspomniałem w tytule. Kurs 156 rozpoczyna się przy Chodzkim Szpitalu, a kończy się na przystanku Felin. Ciekawa, wieczorna sceneria i niezwykle przyjemny kurs. Mapa świetnie wykonana, trudno uświadczyć jakichś większych błędów, może poza tymi dwoma sławetnymi autobusami w sznurku, które potrafią się zawiesić w danym miejscu na mapie (być może
bartek-michalik-56 - Przejazd na mapie Projekt Lublin. Tym razem wybór padł na Jelcza...
@czekirizi: Wydaje mi się, że jedzenie jest większą potrzebą niż sprawy duchowe. Masz jakaś paranoję z tym #!$%@? w Kościół? O Kościele tylko dobrze albo wcale? To może poszukaj innych wpisów albo innych miejsc w internecie gdzie odnajdziesz świat takim jak go sobie wyobrażasz. Do tego, że mandaty za przejście skrótem do domu już się nie odniosłeś. Wiem jak wyglądały sklepy przed tym wszystkim. Kilka osób, wchodzisz, kupujesz szybko co chcesz
@BrodatyCham: Cały czas drą japy. Tylko wczoraj musiała przyjeżdżać SM, żeby spod balkonu mojej sąsiadki ewakuować chłopa, który przez jakąś godzinę naebany mamrotał coś pod nosem. I tylko większego podmuchu wiatru brakowało, żeby się tam do niej gibnął. Dzieciaki wracające ze szkoły mijały go z lekkim przerażeniem.

Niewiele później będąc z psem mijałam gościa, który wyglądał na takiego, który albo chce natychmiast skończyć życie albo planować kolejne zabójstwo. Na chwilę odwrócił
magnes125 - @BrodatyCham: Cały czas drą japy. Tylko wczoraj musiała przyjeżdżać SM, ż...

źródło: comment_7681kysoeFszJjx0MePCk3WXFxUCBWTs.jpg

Pobierz
Specjalnie wołam @BrodatyCham w ramach kontynuacji dyskusji o felinie i stadzie smoluchów z komunałów. Wczoraj jeszcze dokładnie nie wiedziałam co się stało, ale jako, że mam już relacje z pierwszej ręki, to mogę śmiało pisać.

Sąsiad wracał wczoraj wieczorem po 21 z psem. Już dochodził do klatki jak podszedł jakiś gnojek z prośbą o papierosa. Jako, że ma efajka, to raczej żadnego nie miał. Ten szajbus wpadł w amok, zaczął go szarpać.
@spec_IT: bliskosc zalewu i lasu rekompensuje niedogodnosci. jednak gdybym byl domatorem i nie jezdzil na rowerze nad zalewem i po calej dąbrowie to chyba szukalbym innego miejsca. dojazd do centrum sie poprawil. nadal smierdzi od domkow. wietrze 10 minut i wlaczam oczyszczacze powietrza i tak sie zyje na tej wsi. zapraszamy. napisz na pw ile wolaja za metr na wolinskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@JuneJohn:
Dwóch to nic :P jeszcze jak nie było Dekutowskiego i budynków przyległych do tej ulicy tylko było szczere pole to pamiętam jak po jednym z koncertów ze 20 dresów się nawalało :P z okrzyków wynikało, ze jedna grupa była ze Świdnika bo coś o Avii śpiewała a druga grupa to byli sympatycy Motor :P ganiali się po tym polu jak psy za zającami :P
Takiego burdelu jak na Feliniadzie to