#marzenia #lot #drzewa #czassurferow

Coś panu powiem. Kiedy mój ojciec był mały chodził po drzewach i pewnego razu spadł i poczuł, że moment lotu był najprzyjemniejszym momentem w jego dotychczasowym życiu, wchodził więc coraz wyżej i leciał coraz dłużej, upadki były coraz boleśniejsze, mimo wszystko robił to. Dziś nadal kocha wysokie drzewa i cierpi, bo nie może z nich skakać. Ja panu radze, niech
s.....0 - #marzenia #lot #drzewa #czassurferow 

Coś panu powiem. Kiedy mój ojciec ...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dostałem zgodę na wycinkę drzew, termin usunięcia mam do 31.12.2015. Czy mogę to zrobić nawet jutro? Gdy przynosiłem wniosek pierwszy raz kobieta w urzędzie powiedziała mi, że będę mógł je usunąć i tak dopiero w październiku ponieważ jest okres lęgowy ptaków i mogą mieć gniazda na nich. W decyzji nic nie mam, że mogę je ściąć dopiero od października do grudnia.

#ogrodnictwo #ogrod #drzewo #drzewa
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gostas: no właśnie, żadnej takiej adnotacji nie mam. Po wizji lokalnej jaka była na działce, kobieta zajmująca się (ta która mi mówiła że będę mógł ściąć w październiku) sprawą, napisała że na drzewach nie widać żadnego ptactwa.
  • Odpowiedz
@szymy: @Gostas: byłem w urzędzie miasta, bo zapomniałem donieść jednego dokumentu.

Zapytałem Panią o wycinkę, powiedziała że można ściąć teraz (chociaż lepiej żebym poczekał do tego października), ale jak już bym bardzo chciał teraz ściąć to żebym upewnił się że żadnego ptaszka tam nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc będzie można
  • Odpowiedz
@Nevardus: W mojej okolicy wszystkie drzewa przy drogach wojewódzkich zostały posadzone po 2-giej wojnie światowej gdzie te drogi już istniały.
@egocentryczka: miejscami drzewa rosną jakieś 10cm od krawędzi jezdni. Najdalsze drzewo to może ze 30 cm a korzenie drzew aż podnoszą asfalt tworząc koleiny.
Ponieważ mieszkam przy drodze nad morze i ruch jest spory byłem kilka razy świadkiem albo zaraz po zderzeniu byłem na miejscu wypadku więc opowiem kilka historii:

1. Sytuacja z początku roku gdy panowały silne wichury. Drzewo spadło w stronę rowu zabierając ze sobą połowę jednego pasa. Przez przetargi itp. ruch wahadłowy przez ponad miesiąc.
2. Podczas wichury w okolicach Łeby na ludzi jadących do pracy spada
  • Odpowiedz