kuuurła, ale bym sobie zagrała w takiego spin-offa #detroitbecomehuman, w którym głównymi bohaterami byliby Hank i Connor, a problemem z którym musieliby się mierzyć byłoby zagrożenie z wojny z Rosją i ich androidami (narastający konflikt między mocarstwami był podkreślany w grze), i żeby można było jakoś fajnie rozwinąć te ich ojcowsko-synowską relacje, np poprzez wspólne włóczenie się po barach czy coś ehhh ale można tylko pomażyć
powiązany #ladnypan dla atencji #
Pobierz GirlHasNoName - kuuurła, ale bym sobie zagrała w takiego spin-offa #detroitbecomehuma...
źródło: comment_gLOsxokJqWiysqC9I6c2IRJAjz1bu9Ev.jpg
#gry #opinia #detroitbecomehuman

Osobiście uważam, że gierka jest całkiem fajna. Fabuła porusza dość poważny temat i robi to całkiem znośnie. Pewnie, były niedociągnięcia i pewne spłaszczenia tematu oraz świata przedstawionego, ale stwórcy chyba po prostu wybrali konwencję skrajności, by wzbudzić większe emocje. Chętnie bym zobaczył jakąś kontynuację. No i Connor. Ech, zauroczyłem się tą postacią xD Spoko, przejdzie mi za 2 dni, ale niewiele postaci z gierek potrafi to uczynić. Szkoda tylko
Nie grałem w grę pana C i grać raczej zamiaru nie mam (oglądałem tyle co widziałem na streamie @Wonziu) ale nasunęły mi się pewne wnioski odnośnie Detroit Become Human.
Ogólnie świat jaki stworzył Cage oraz grafika w grze wyglądają naprawdę nieźle jednak to jak zostały stworzone postacie androidów woła o pomstę do nieba.
Mam takie odczucie że w grze najlepiej wyszło to co Cage najzwyczajniej #!$%@?ł- mam tu na myśli wątek
Pobierz b0lec - Nie grałem w grę pana C i grać raczej zamiaru nie mam (oglądałem tyle co widz...
źródło: comment_7Zm9MU58jRoMjTpj9W1F20Cdq8BoaNNE.jpg
@b0lec: Panie, ten świat się kupy nie trzyma.

Obecnie już trwa debata dotycząca automatyzacji - znikają zawody takie jak sprzedawca w Maku ( ͡° ͜ʖ ͡°) (aczkolwiek to serio - w maku kupuję już tylko przez automata) - co rodzi pytanie, czy np. nie wprowadzić po prostu jakiejś stawki na przetrwanie. Eksperymenty trwają. Oczywiście w grze temat ten nie istnieje.

Spotkanie z wielkim stwórcą to parodia scen
@b0lec: największy problem z tą grą polegał że powinieneś grać tak jak Pan Klatka przykazał tj. być po stronie androidów. Jak chcesz grać jako służący swoim właścicielom to gra bije cię #!$%@? po mordzie i większość wątków zrobili najzwyczajniej po to by tacy jak ja się #!$%@?. Wątek z Conorem jako Łowcą Defektów jest wtedy tak potraktowany jak nie kochane dziecko jakby sam twórca był zniesmaczony że "jak możesz być po
To, co mnie od początku najbardziej raziło w tej grze i IMO jest najmniej realistyczne, to poziom nienawiści ludzi do androidów. Traktowanie ich gorzej od psów. No przepraszam bardzo, można mieć o ludzkości naprawdę złe zdanie, ale przedstawiona wizja jest zbyt skrajna. Mi by było głupio traktować cokolwiek co wygląda, rusza się i mówi jak człowiek, gorzej, niż traktuję swojego smartfona... Oczywiście jednostkowe przypadki by się trafiały, jak najbardziej, ale ktoś, kto