Hm, dziwna sprawa. Świeżo postawiony Debian 7.
Po ip w lan pingi latają idealnie. Problem zaczyna się w pingu po fqdn. Znaczy nie problem a dziwne zachowanie.
Pingi latają z czasami około 1ms lub poniżej ale pojawiają sie raz na 5 sekund. Normalnie po ip idą jak zawsze co pół sekundy.
root@dev7:~# ping test
PING test (10.10.4.135) 56(84) bytes of data.
64 bytes from 10.10.4.135: icmpreq=1 ttl=62 time=0.762 ms
64 bytes
Po ip w lan pingi latają idealnie. Problem zaczyna się w pingu po fqdn. Znaczy nie problem a dziwne zachowanie.
Pingi latają z czasami około 1ms lub poniżej ale pojawiają sie raz na 5 sekund. Normalnie po ip idą jak zawsze co pół sekundy.
root@dev7:~# ping test
PING test (10.10.4.135) 56(84) bytes of data.
64 bytes from 10.10.4.135: icmpreq=1 ttl=62 time=0.762 ms
64 bytes
W jaki łatwy sposób zrobić automatyczny backup plików + db na zewnętrzny serwer #ftp?
.sh?
2. mkdir /mnt/backup
3. vi /etc/fstab
dopisz:
curlftpfs#użytkownik:hasło@IP /mnt/backup fuse rw,allow_other 0 0
4. crontab -e
dopisz:
0 4 * * * rsync -asvz / /mnt/backup #backup / codziennie o 4 nad ranem
0 4 * * * mysqldump -u użytkownik -phaslodobazy nazwabazy > /mnt/backup/backup.sql #backup db codziennie o 4 nad ranem