Zostało pięć godzin na przepchnięcie mojego znaleziska z oldschoolowym materiałem o graniu w papierowe RPG na główną. Normalnie by mi tak bardzo nie zależało, ale moim zdaniem rzecz jest zbyt interesująca, żeby przepadła w wykopalisku. Do dziś mam wyrzuty sumienia, że bardziej nie reklamowałem dokumentu z lat 20-tych o funkcjonowaniu rzeźni (+18). Sam muszę spadać na pociąg i nie będzie mnie tu już do wieczora, więc promowanie materiału pozostawiam w rękach @