@jasieklsd: karp to przywleczone dziwadło. Dawno temu mieliśmy mnóstwo różnych ryb na święta (bez mięsa ofc. bo liksus). Wiele potraw z tego co pływało po jeziorach, sczególnie podlasie mazury... Jakiś psorefor napisał o tym książkę. Karp to zdrada,
@Zwykly_Czlowiek: to chyba jedyny plus, ale zdecydowanie wolałbym ten okres po prostu zwyczajnie przespać lub wykorzystać jakoś ciekawiej. Chociaż mimo wszystko obowiązki i tak mnie nie ominą

@Wojt_ASR: heh, mam podobnie, w sumie rzadko widuję się z rodziną, więc teoretycznie ten czas powinien być poświęcony im, no ale ileż można ;D

@ProudToBePolish: i nie tylko do nich. Wiem, że to w rodzinie tkwi problem, ale pretensje mogę mieć w