Ostatnio słuchałem sobie RadiaMaryja i spostrzegłem, że polityka "ofiary" jest tam coraz mocnej forsowana. Słuchając tylko tego radia można odnieść wrażenie, że chrześcijanie są w Polsce dyskryminowani prawie jak Żydzi przez Nazistów. Czyżby z zazdrości? W każdym razie reklamowane jest mocno "Centrum Ochrony Praw Chrześcijan" czyli kolejny biznes Rydzyka. A ponieważ chrześcijanie w Polsce dyskryminowani nie są, to te teistyczne płatki śniegu muszą wymyślać absurdalne rzeczy czasem nie mające nic wspólnego z chrześcijaństwem. Podobnie jak z tym słynnym raportem Ziobry o antychrześcijańskich memach...
Przykłady tego co w maju 2022r jest atakiem na chrześcijan ze względu na wyznanie ze strony https://copch.pl/baza-wiedzy/akcja-antychrzescijanska-w-polsce-w-maju-2022-r
1. Bycie za prawem do aborcji i wszelkie starcia na tym polu. Nawet jeżeli aborcjoniści też uważają się za chrześcijan/katolików.
2. Sprzeciw wobec publicznemu wywieszaniu drastycznych plakatów z rozerwanymi płodami.
3. Dewastacje nagrobków. (Obstawiam syna kamieniarza :))
4. Leniwy grabarz nie wywiązuje się z umów - to atak na chrześcijaństwo.
@jan_zwyklak: Mordo twoja lista moze byc nieskonczona, poniewaz oni o sobie uwazaja ze sa „dobrzy, prawi i sprawiedliwi”, wiec wszystko co nie jest dobre jest atakiem na chrzescijanstwo.
Moze to byc zbyt malo miesa w kebabie, albo wyrzucony obok smietnika pet. To jest nieskonczona karuzela, ktorej nie da sie zatrzymac w naszym narodzie.
  • Odpowiedz
Mirasy i Mirabelle. Oto kolejny wpis dotyczący spraw biblijnych.
----------------------
W ramach wstępu. Dla ludzi wierzacych może być on przypomnieniem lub uzupełnieniem wiedzy. Dojrzałych niewierzacych po prostu zachęcam do poszerzenia swojej wiedzy na temat religii jako zjawiska. Mam kilku bliskich znojomych agnostyków i ateistów, a moim najbliższym przyjacielem od czasów studenckich, przez kilka lat był skrajny ateista, do którego po dziś dzień mam ogromny szacunek za to własnie, iż on odwzajemniał to pozytywne nastawienie, z czego wynikały piękne, wielogodzinne i budujące nas obojga dyskusje. Dziś mój dawny przyjaciel jest agnostykiem, a ja ubogaciłem się w taki sposób, że daleko mi do bezrozumnego kreacjonizmu (lecz mam głębokie przeświadczenie o istnieniu Stwórcy). A teraz do rzeczy.
-----------------------

W Starym Testamencie ukrytych jest wiele symbolicznych odniesień do Mesjasza, których nikt nie rozumiał, dopóki na Ziemi nie pojawił się Jezus Chrystus. Nie rozumieli ich ani Żydzi, ani uczeni w pismach, ani ci którzy pisali te prorocze teksty, ani nawet te osoby, których historie są opisane w tych fragmentach. Wszystko wyjaśniło się dopiero z czasem...
  • Odpowiedz