@GoldenJanusz: Jest dokładnie na odwrót. Kiedyś niższe warstwy społeczne jadły podstawowe produkty, świeże i nisko przetworzone. A zamożni objadali się cukrem i wymyślnymi, skomplikowanymi potrawami - żeby podkreślić swoją wyjątkowość. Biedak jadł zdrową mąkę z otrębami, a szlachcic bielutką 00. Teraz biedak je to co powstało w fabryce z 30 składników, bo jest tanio i można na nim więcej zarobić. A ludzie bardziej zamożni i bardziej świadomi jedzą mało przetworzoną,
  • Odpowiedz
@GoldenJanusz: PANIE ARECZKU JEST KRYZYS W ZWIĄZKU Z TYM W CAŁEJ POLSCE WE WSZYSTKICH ZAKŁADACH OBOWIĄZUJE STAWKA: NAJNIŻSZA W EUROPIE POLSKA KRAJOWA.
ZAPRASZAM JUTRO NA 4 RANO SOBOTA NIEDZIELA PRACUJĄCE NADGODZINY NIE PŁATNE I PRZYPOMINAM ŻE MAMY KRYZYS WIĘC OWOCOWY CZWARTEK Z DOSTAWĄ CEBULI ODWOŁANY DO ODWOŁANIA
  • Odpowiedz
@Revvvvvvvvvvvvvvvv: To jest bzdura. Mniej więcej od 25 roku życia liczba znajomych nawet u osób towarzyskich zaczyna spadać. Wynika to z pewnych obiektywnych czynników, których nie chce mi się opisywać. Chodzi np. o to ze ludzie maja coraz mniej wolnego czasu z powodu skupiania się na pracy, poświęcania czasu rodzinie (partnerowi i dzieciom) i mniejszej ilości energii w starszym wieku. Począwszy od tego tym wieku wyzwaniem jest utrzymanie życia towarzyskiego,
  • Odpowiedz
@Revvvvvvvvvvvvvvvv: Gry też mnie już nie cieszą. Szczerze, to wątpię, że nawet gdybym miał jakiegoś zajebistego PC i mógł grać w te wszystkie najnowsze tytuły na ultra w 4K, to sprawiałoby mi to jakąś radość. Po prostu wszystko się kiedyś nudzi. Jedyne co jeszcze mnie odrobinę cieszy to oglądanie jakichś ciekawych filmów/seriali. A tak po za tym to przeglądanie wykopa, oglądanie profili na FB i IG moich starych znajomych z
  • Odpowiedz