Sprawa wygląda tak, kochałem się z dziewczyną, pierwszy raz skończyłem w gumce. Oddałem mocz, umyłem penisa wodą z mydłem, dokładnie się wytarłem. Emocje wzięły górę nad rozsądkiem i kochałem się bez gumki po raz drugi za jakiś czas. Nie było w pobliżu żadnego sklepu gdzie można było kupić gumki :/.

Ogólnie zauważyłem, że nie występuje u mnie wydzielanie się preejakulatu podczas podniecenia czy stosunku, ale są po prostu tego tak małe ilości, że tego nie zauważam. A jeśli już się coś zaczyna wydzielać to to czuje. Więc wg mnie nic się nie wydzieliło.

witam. mam pytanie. Slyszalem, ze po orgazmie kobieta ma doplyw endrofin i ogolnie jest szczesliwa. Ponoc najlepiej kiedy chce z toba rozmawiac bo oznacza, ze chce byc blisko itp.

Co jesli moja kobieta po orgazmie ( nie seksualnym) chce isc do kuchni i cos zjesc. zazwyczaj jest glodna i rozmawiamy tam, podczas robienia jedzenia.

Witam.

Mam mały problem z moją dziewczyną :/

Witam, właśnie stało się coś, po czym sam się sobie dziwie, no ale cóż każdy z nas jest tylko człowiekiem, trochę alkoholu i poszło ; )

Więc wyszło tak, że wraz ze swoją kobietą, uprawialiśmy spontaniczny seks, na brzegu jeziora, noc, gwiazdy, trochę alkoholu, fajny klimat, zrobili swoje, co prawda zabezpieczyliśmy się, wszystko pięknie, tylko jest jedno pieprzone "ale".

Panowie i Panie, jest problem..

Przez cale zycie cierpialem na nadwrazliwosc(?chyba tak sie pisze?) peniska. Juz za dzieciaka mialem lekarza odnosnie stulejkki, obeszło się bez operacji, dostawaalem jakas masc ktorej zaden UROLOG nie chce mi wypisac (twierdza ze nie istnieje). Powiem wam, ze mi matka zawsze nakładała na nieosłonięta czesc peniska, gdyz wowczas mialem moze 6 lat. Bylo to dla mnie ogromnym cierpieniem, normalnie krzyczalem i zwijalem sie, jak opętany. Z czasem jednak stalo sie to przyjemne - tutaj sprostuje, po prostu nie bolalo. Ale czas swoje zrobil, po masci nie kontynuowalem tego i wraz z rzadkim stosowaniem czynnosci higienicznych poszlo to sie #!$%@?. Spowrotem jak zaczalem sie itneresowac penisem, mialem jakies 15 lat i juz wtedy mnie bolal, ale udalo sie - snajper trafil do celu, cel zostal zatopiony. Nie raz nie dwa, godzinami, dniami, tygodniami - w bólu, ale i przyjemnosci - zem uprawial sexik.

Witam forumowiczów! Po pierwsze chcę ostrzec wszystkich niedowiarków, że choroby przenoszone drogą płciową są i są one tak powszechne, że aż normalne, wszyscy, którzy nie są w stałych związkach lub po prostu mają czasowe przygody z kobietami, których nie znają, radzę się zabezpieczać!!!

Byłem z kobietą przez kilka miesięcy, była to moja stała partnerka i niestety nie byłem świadom, czy jest zdrowa, czy nie... kilka tygodni przed zakończeniem znajomości przekonałem ją, żeby udała się do ginekologa, i niestety się okazało, że #!$%@? wie z kąt miała grzybicę pochwy!! #!$%@?!!! #!$%@?ło mnie to! leczenie kosztowało kilka stów, wszystko #!$%@?, ale ja dostałem jakąś małą paczkę z lekami, siedem tabletek i niby ma być dobrze, ale nie jestem przekonany, dlatego idę do urologa się dobrze przebadać, dlatego ostrzegam!!! zabezpieczajcie się, do puki, do póty nie jesteście pewni zdrowia partnerki...

Siema wszystkim , mam pytanko , czy komukolwiek z was zdarzyła się sytuacja , że laska się rozpłakała gdy zadaliście pytanie związane z seksem tzn chodzi konkretnie o pytanie takiej treści"Kiedy miałaś swój pierwszy raz"? Pytam

Witam, mimo że jestem tu już dosyć długo, jest to mój pierwszy post na tym portalu - z tego względu chciałbym się z Wami przywitać Wink

A teraz odnośnie mojego problemu:

Cześć Wam.

Mam taki mały problem. otóż moja wybranka zawsze po tym kiedy sex zaczynamy uprawiać regularnie czyt. codziennie reaguje wg mnie dosyć dziwnie.

Panowie!W grę wchodzą moje napięte nerwy.Fora internetowe gówno dają,bo komentarze są tylko prześmiewcze.

Więc do sedna!Uprawiałem seks z dziewczyną,było wszystko pięknie do czasu zakończenia zabaw.Wyszedłem z dziewczyny,aby odetchnąć na chwilę,ale nie dałem rady,spuściłem się na leżące obok chusteczki i na siebie (ta wiem) i zauważyłem,że nie mam kondoma na swoim "sprzęcie".Prezerwatywa została w pannie.Po ochłonięciu jakoś ją wyciągnęliśmy.

Witam panowie, tu mam pytanko na wasze sposoby jak się przekonujecie że możecie "jechać"

No

Siemka dawno mnie nie było tu na stronie, teraz mam pewien problem, potrzebuje pomocy/rad/wskazówek. konkretniej chodzi o to:

w

Witam, jestem tu raczej nowy ale śledzę tę stronę. Gdzieś w starszych tematach przeczytałem że problemem kobiecego orgazmu może być syndrom zimnych stóp i rąk. Moja kobieta ma z tym problem bo wiecznie ma zimne stopy i ktoś doradzał założenie skarpetek (jeszcze tego nie próbowałem) Wink Czy to rozwiąże owy problem czy są jeszcze inne metody i przyczyny braku orgazmu w tym przypadku ? Dodam że nigdy nie miała orgazmu i sama ma problem z dojściem.

Dodam

Znajoma ,która ma małą separacje od swojego męża nie mieszkają razem jest strasznie nastawiona na sex zemną, dziewczyna zgrabna dupka, duże cycki przy dobrej figurze. Jest bardzo konkretne potrafi samymi

Kochani słuchajcie.Mam taki pewien problem. M.in. Jestem z dziewczyną prawie trzy miesiące i ona ciągle boi się uprawiać seks. Dziś wieczorkiem zrobiłem jeden z większych kroków w związku, ponieważ udało mi się ją podniecić,pierwszy raz dała dotknąć się po tyłku i pozwoliła wsadzić ręce pod majtki. To było tak, zaprosiłem ją dziś do domu ale przyjechała z koleżanką, chwilę porozmawialiśmy, podtuliłem ją, wyciągnąłem ją do innego pokoju i zacząłem namiętnie całować. podczas całowania położyłem ją nałóżku i zacząłem całować po całym ciele, położyła moje ręce na swoim tyłku (co było dziwne, bo przez 3msc nie dała się tam dotknąć). korzystałem z okazji i wsadziłem dłonie pod majtki i coraz głębiej. czułem jak ona płonie, była tak podniecona, że aż jęki wydawała i się na mnie rzucała, pomyślałem, że to ten moment ale niestety... po około 15 minutach powiedziała, że ona tego jeszcze nie chcę. po chwili była już jej siostra (były umówione na konkretna godzinę)

Gdy odjechała, napisałem po chwili,, przeprasza i że za bardzo mnie poniosło,, ona nie mogła się nachwalić tym co przeżyła, mówiła, ze to jej pierwszy raz i wg. ale po chwili zaczęła pisać, ze to nie ten moment, że sie boi i chcę jeszcze czekać, trochę pozamulała ale jakoś z tego wybrnałem i pisze do niej, że mam ochotę ja popieścić(minetka i te sprawy). Co mam zrobić żeby w końcu ją zaliczyć? Ona jest cudowna i ja chcę być z nia na zawsze ale gdzie tu sens bez seksu, pomóżcie proszę was. Nie rozumiem jej zachowania. Dziękuje za wytrwanie Tongue

Witam Smile

Niecały miesiąc temu uprawiałem seks z moją byłą.

No i #!$%@? stało się. Z K. byłem 3,5 roku, potem rok przerwy, potem 3 lata z M. 2 laski przez ostanie 8,5 roku, a ja mam do leczenia kłykciny. Zauważyłem z jakiś rok temu, ale że ostatnio się tego porobiło więcej, to poszedłem dzisiaj to lekarza.

Czy tam na wiki, że mam #!$%@? do końca życia. Bo o ile mi je wypali ciekłym azotem, to wirus pozostaje w organizmie.

Witam, z tej strony Morte. W swoim poprzednim temacie

http://www.podrywaj.org/forum/pr...

Witam wszystkich.

Tę treść kieruję dla bardziej zaawansowanych członków tego forum z którego Nasza społeczność korzysta. Mam pewien problem cięższej wagi z którym nie mogę się przegryźć. Mianowicie przejdę do meritum sprawy. Poznałem na studiach fajną dziewczynę hb8. Podczas pierwszej rozmowy gdzie byłem z kumplami a Ona z koleżankami odizolowałem Ją oraz dowiedziałem się, że jest dziewicą, ma chłopaka z którym jest od roku i nie sypiają razem co wydaje mi się abstrakcją na miarę polskiego rzą... dobrze, ale tu nie chodzi o politykę a o dziewczynę. Gdy Spotkaliśmy się już drugim razem starałem się Ją pocałować na koniec, ale nie pozwoliła na to więc pocałowałem w policzek. Wczoraj biegaliśmy razem, gdzie namówiłem Ją by wskoczyła mi na barana, zrobiła to, tuląc się. Wpadłem w nocy na herbatę, jej koleżanki już spały. Rozpaliłem jej wyobraźnię do granic możliwości. Patrzyła mi na usta, eskalowała dotyk. Jednakże próbowałem kolejne dwa razy pocałować Ją i znów zonk. Jest jeszcze jeden szczegół niczym wisienka na torcie, otóż również mam kobietę. Wciąż mi mówi abym pamiętał o Niej, aczkolwiek zbywam to. Przyznała, że nie jest pewna czy będzie z chłopakiem do końca życia etc. Zrobiłem prawie wszystko co było możliwe by zdobyć pierwszy etap. Napisałem prawie z tego względu, że może ktoś z Was będzie w stanie mnie oświecić. Przepraszam, za frywolny styl i brak składni tekstu, ale jestem po całodniowym wysiłku umysłowym i po prostu starałem się przekazać jak najwięcej treści.

Witam serdecznie wraz z partnerką mamy po 21 lat, żyje nam się dobrze, ale nie o tym chciałem pisać.

Od czasu do czasu lubimy sobie fantazjować i dodawać nowe "inności" w nasze życie seksualne. Wszystko pięknie ładnie, aż do momentu kiedy to coraz więcej i częściej mówi o tym jak to nie chciałaby, być: w najprostszych słowach.