@damianooo5: Wow. Ja ostatnio miałem zmorę nocnę, byłem jak takie bezbronne zmęczone dziecko, ale tak sobie myślałem jak to coś podchodziło , no podejdź ku*wa to poderżnę ci gardło, i "machałem" nożem. I przeszło.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@damianooo5: mega cię szanuje za te wpisy. Bardzo fajna lektura. Doceniam to co robisz. :) Życzę sobie i innym abyś wrzucał nowe wpisy jak najczęściej:)
  • Odpowiedz
@the_white_crystal: raczej tak. Aż do całkowitego wyjścia z pola inkarnacji i wejścia na wyższe poziomy, do tzw. nieba.

Warto też zaznaczyć że inkarnacje nie odbywają się linearnie, tzn. nie muszą następować w sposób że pierwsza inkarnacja w roku 1000, kolejna w 1125 roku, trzecia w 1256 roku itd. Inkarnacje mogą odbywać się naprzemiennie, raz w 2010 roku, a następna w 980 roku.
To jest nawet jeszcze bardziej złożone bo tak
  • Odpowiedz
Przyznam, że taki trochę banał, jednak warty podkreślenia.
Ja sam gdy miewam jakieś wątpliwości względem swojej "kreacji" to wtedy takie przypomniane wcześniej banały szybko pojawiają się w umyśle, co ostatecznie bardzo pomaga.
  • Odpowiedz
@bitcoholic: Działa jak najbardziej. "Sekret" to taki przedszkolny elementarz wprowadzający.
Niektórzy ludzie mówią że nie działa, że nie wierzą, a to dlatego że nie rozumieją mechanizmu jaki za to odpowiada.
To nie jest żadna magia tylko normalna fizyka, za którą odpowiadają konkretne mechanizmy.
  • Odpowiedz
@Askaukalis: mi akurat nie chodziło o sposób postępowania tylko bardziej stan świadomości. Stan świadomości w której "wypuszczamy" marzenia na zewnątrz żeby się tworzyły w życiu, a nie łapanie ich szybko i za wszelką cenę rękami.
Działanie jest równie ważne. Tylko trzeba dać ponieść się intuicji, a nie myśleć że trzeba postępować w określony sposób.
Odnosząc się do "nie przeskakiwać etapów". To jest błędne myślenie, jakoby żeby coś osiągnąć trzeba przejść
  • Odpowiedz
@maze: w sumie to nie znam jego biografii. Z kilku sesji wynikło że jego dusza jest na jakimś wysokim poziomie.
Jak ktoś zna temat to wie że podobno miały pojawiać się jakieś istoty wspierające ludzi w procesie przebudzania, nawet w Biblii jest o tym napisane. Możliwe że i Carlo jest takim pomocnikiem.
  • Odpowiedz
@rad_kop: wspominałem o tym w moim tagu w różnych kontekstach.
Jednak to nie dotyczy tylko negatywnych bytów którzy tworzą te światy dzięki skradzionej energii, ale także takie światy tworzą grupy zwykłych istot. Energia pochodzi od ich wspólnego kolektywu.
  • Odpowiedz
@JebawczanRysionu: Jak już zrozumiesz, że istoty mogą żyć na różnych poziomach/wymiarach/miejscach/bazach wówczas możesz traktować channeling jako rodzaj komunikacji. Coś jak telepatia.

Jednak, jeśli zrozumiesz, że na świecie występuje dużo manipulacji, wówczas zrozumiesz, że część z channelingów też nimi jest. Żeby na przykład zamydlić ludziom oczy, oddalić od zrozumienia tego co się dzieję, wyprowadzić na manowce itp.
Trzeba zaufać przeczuciom.
  • Odpowiedz
298. Jak powstały pustynie? Wojny nuklearne w dalekiej przeszłości.

Takie wojny i ich skutki opisywane są w starożytnych hinduskich Wedach (np. w Mahabharacie).
  • Odpowiedz
@Mega_Smieszek: nic mi o tym nie wiadomo, ale według mnie raczej jakaś "stara baba" ma mało do powiedzenia, a co dopiero miałaby być wysoko postawioną obcą istotą.

Z drugiej strony widziałem filmik z jej spotkaniem z jakimiś dziećmi to miało się wrażenie że te dzieci były nią przerażone. No ale tak można gdybać.
  • Odpowiedz